Borelioza to bardzo podstępna choroba, którą jest niezwykle trudno
wyleczyć. Tak naprawę to niewiadoma, czy w ogóle jest to możliwe w przebiegu
"przestarzałej" boreliozy. Dlatego tak ważne są badania i szybka
reakcja po ugryzieniu kleszcza, nawet kiedy nie pojawił się rumień.
Borelioza - nie do końca poznana choroba odkleszczowa
Na szczęście coraz więcej zakaźników ma odpowiedni zasób wiedzy na temat Boreliozy. To bardzo podstępna choroba, które może nie dawać o sobie znać przez lata. Później zaczynają się różne dolegliwości związane najczęściej ze stawami i układem nerwowym. Choroba może zaatakować każdy organ i prowadzi do pogarszania się stanu zdrowia. Do niedawna tylko rumień pojawiający się w miejscu ukąszenia przez kleszcza świadczył o zakażeniu. Teraz już wiadomo, że wcale nie musi występować. Dlatego zawsze po ugryzieniu kleszcza konieczna jest wizyta u lekarza w celu usunięcia insekta, ale i wypisania antybiotyku. Podawany przez 3 tygodnie lek na boreliozę powinien ją skutecznie wyeliminować.
Maleńki kleszcz - ogromny problem
Zazwyczaj zaczyna się od objawów grypopodobnych. Bóle mięśni, stawów, głowy i zachwiania równowago to codzienność. Może wystąpić podwyższona temperatura ciała i przeczulice skórne. Po 6 tygodniu od zakażenia mogą pojawiać się stany zapalne różnych układów, np. stawów, oczu, skóry, a nawet serca. Natomiast w przestarzałej boreliozie można odczuwać już mnóstwo dolegliwości. Krętki Borellia po przekroczeniu bariery krew-mózg sieja spustoszenie w układzie nerwowym. Pojawiają się trwałe stany zapalne, które skutecznie zatruwają życie. Bieganie od lekarza do lekarza nie zawsze kończy się sukcesem. Osobie zakażonej przypisuje się różne schorzenia, a najczęściej określa się ją mianem hipochondryka. Błędne koło zamyka się, a choroba nadal postępuje.
Badania, testy... Spróbuj sobie pomóc!
Na szczęście można jednak trafić na dobrego lekarza, który skieruje na testy i pomoże postawić pierwsze kroki w kierunku diagnozy. Na początku wykonuje się testy przesiewowe na obecność krętek Borrelii. Jeśli infekcja jest świeża, wtedy te badania okazują się bardzo pomocne. W krwi pacjenta wykrywa się przeciwciała w klasie IgM, które zaczynają się pojawiać od ok. 2 tygodnia po zakażeniu. Później natomiast w krwi występują przeciwciała w klasie IgG. Jeśli badania przesiewowe wykryją ww. przeciwciała, wtedy konieczne jest zrobienie testu potwierdzającego, czyli tzw. Western Blot. Trzeba mieć jednak na uwadze, że najprostsze badanie na boreliozę z krwi mogą dać fałszywie dodatnie lub ujemne wyniki.
Przebiegłe krętki - bardzo nierówny przeciwnik!
Dlaczego tak trudno potwierdzić zakażenie krętkami Borrelia? Rzadko które bakterie mają tak wysoką zmienność antygenową, która świadczy o dużym utrudnieniu w ich rozpoznaniu. Antygeny to białka, które znajdują się na powierzchni bakterii i są rozpoznawane przez układ odpornościowy. Krętki maja też dużą zmienność morfologiczną, czyli mogą zmieniać w trudnych warunkach formę spiralną na nieruchomą cystę. Tak jest jej łatwiej przetrwać, bo traci większość antygenów. Oprócz tego bakteria chowa się w miejscach, w których nie rozpoznaje ich układ immunologiczny. Krętki kryją się np. w komórkach układu nerwowego.
Oprócz ww. badań serologicznych są również badana bezpośrednie - PCR i PCR Real Time Dotyczą one szukania DNA bakterii w krwi. Jednak i w tym przypadku, gdy bakterii e ukryją się w komórkach, wynik może wyjść fałszywy. Natomiast w celu uzupełnienia diagnostyki badań n boreliozę dobrze jest zrobić badanie KKI (Krążące Kompleksy Immunologiczne). Takie badanie poleca się pacjentów, u których są objawy, a nie wykryto przeciwciał w krwi. Tego typu diagnostyka również może dać fałszywe ujemne wyniki.
Czy warto więc robić testy i badania? Oczywiście, że tak! Dzięki porównaniu wyników, objawów i wywiadu lekarskiego można określić stan zdrowia chorego. Pojawiające się objawy kostne, stawowe i ze estrony układu nerwowego, Mimo wzorcowych badan krwi i braku schorzeń ze strony różnych układów, najczęściej świadczą o zakażeniu.