
Trzecia Droga zainaugurowała w Katowicach swoją kampanię wyborczą. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosili hasło wyborcze PSL-u i Polski 2050: "Dość kłótni, do przodu!".
- Im głośniej krzyczą politycy, tym bardziej chowają się obywatele. Tak wygląda polityka po 30 latach wolności. Politycy żywią się krwią obywateli - mówił w Katowicach Szymon Hołownia. Kilkukrotnie podkreślił, że Trzecia Droga zakończy kłótnie polityków i podziały wśród Polaków.
Hołownia zapowiedział, że Polska 2050 nie chce odwetu, ale trzeba rozliczyć Prawo i Sprawiedliwość. Polityków PiS nazwał "tłustymi kotami Kaczyńskiego".
- Po pierwsze odesłać na pawlacz historii PiS i rozliczyć. Rozliczymy was nie tylko z każdej złotówki, ale z każdej sekundy skradzionych marzeń. Rozliczymy was za stres tysięcy rodziców. Rozliczymy was z każdej łzy dziecka, który nie może dostać się do lekarza - stwierdził lider Polski 2050.
Hołownia zapowiedział ponownie uznanie języka śląskiego. - Wytrzymajcie Ślązacy jeszcze 6 tygodni. Potem będziecie mieli rząd, który będzie ze Ślązakami i zmieni Śląsk na zielony. Język Śląski będzie językiem regionalnym, a Ślązacy będą mniejszością - obiecywał Hołownia.
Przywrócić wspólnotę
Władysław Kosiniak-Kamysz obiecywał, że Trzecia Droga ma plan na naprawę Polski oraz przygotowanie jej na przyszłość. Sporą część swojego wypowiedzi poświęcił przedsiębiorcom. Lider PSL-u obiecał m.in. wakacje od ZUS-u oraz powrócenie do systemu podatkowego sprzed 2022 roku.
- Mamy marzenie o Polsce bezpiecznej, która troszczy się o wszystkich - mówił Kosiniak-Kamysz.
- Jesteśmy Polsce bardzo potrzebni. Musimy przywrócić Polakom poczucie wspólnoty narodowej. Chcemy wziąć odpowiedzialność za Polskę - obiecał lider PSL.
Hołownia i Kosiniak-Kamysz mówili też o swoich kandydatach. Potwierdzili, że z ostatniego miejsca z Warszawy wystartuje Ryszard Petru.