
Ruszył kolejny sezon w Ekstraklasie. A wraz z nim piękne gole, babole i wpadki klubów. Dwa pierwsze "ciosy" zarobił Górnik Zabrze. Najpierw od Radomiaka, a potem od swoich kibiców.
W niedzielę Górnik Zabrze zainaugurował sezon 23/24 na własnym stadionie meczem z Radomiakiem. Fani liczyli raczej na łatwe trzy punkty. Tymczasem Górnik przegrał 0:2 po dosyć nieudanej grze.
Ale po wpisach w mediach społecznościowych widać, że to nie wynik najbardziej wkurzył kibiców - zwłaszcza tych zorganizowanych w Torcida. Klub pochwalił się w sieci, że na trybunach w Zabrzu zasiadł... Nitrozyniak, czyli Sergiusz Górski. To influencer, który jest znany ze swoich kontrowersyjnych materiałów, a w szczególności streamów, podczas których nie boi się obrzucać błotem innych ludzi. Pod koniec ubiegłego roku został całkowicie zbanowany na YouTube. W jego sprawie toczył się też proces sądowy za znieważenie i grożenie.
To nie spodobało się kibicom zabrzańskiej drużyny, zwłaszcza że... szybko znaleźli fragment jednego z jego streamów, na którym Nitrozyniak miał śpiewać przyśpiewkę kibicowską obrażającą Górnika Zabrze.
- Wy jesteście ku***y z Zabrza! Każdy o tym wie! U was biega pies w ekipie - śpiewał znany twórca internetowy.
Górnik przeprasza kibiców
Sprawę skomentowała Torcida na Facebooku. - Jakiś typ, co się nazywa jak ten rozpoznawalny (dla nas bardziej niż on) rozpuszczalnik. My jako kibice Górnika chcielibyśmy się odciąć od chwalenia się obecnością tego pajaca na stadionie, który czerpie korzyści z robienia gówna w internecie. Uważamy, że nie było to wydarzenie godne dodatkowego rozgłosu. Ze swojej strony raczej wolelibyśmy to ukryć niż chwalić się, że tacy patoyoutuberzy niestety też bywają na naszym stadionie, na co niestety wpływu nie mamy. Ze swojej strony radzimy PROFESJONALISTOM (bo przecież dobrze robią chłopaki) zatrudnionym w naszym klubie, solidnie palnąć się w te głupie łby i zastanowić się, czy tak wielki klub jak Górnik Zabrze potrzebuje do promocji tak maleńkich ludzi jak ten "ktoś". Ile jeszcze robienia z nas pośmiewiska? - skomentowała grupa kibicowska.
Dużo krytycznych wpisów pojawiło się pod postem Górnika ze zdjęciem Nitrozyniaka. Klub postanowił usunąć ten materiał i przeprosić.
- Trójkolorowi....przepraszamy wszystkich, których oburzyło wrzucenie zdjęcia youtubera Nitrozyniaka na naszych kanałach. Każdy nasz Kibic, który kupił bilet, jest na naszym stadionie mile widziany! Tak było i w tym przypadku. Postaramy się o większe wyczucie w przyszłości - czytamy we wpisie klubu.
fot. Górnik Zabrze Facebook