Nadal niektórym brakuje wyobraźni. Prowadzą pojazdy po spożyciu alkoholu, więc nic dziwnego, że policjanci nie narzekają "na nudę".
W miniony weekend oraz w poniedziałek, 20 lutego rudzka policja zatrzymała 9 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu. Pięciu z nich zostało zatrzymanych w poniedziałek rano w trakcie poniedziałkowej akcji trzeźwość.
"Najlepszy" wynik osiągnął 50-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Kierowca w sobotę o 13:45 jechał Skodą i spowodował kolizję na ulicy Kokota. Badanie wykazało w jego organizmie 2,2 promila alkoholu. Kolejni potencjalni zabójcy mieli od 0,27 do 1,26 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany był także rowerzysta mający 2,1 promila, ale ten został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.