Deklarujemy dalszą współpracę z państwowymi organami ścigania, szczególnie w sprawach mających na celu ochronę dzieci i młodzieży i wyjaśnianie zgłaszanych przypadków nadużyć wobec osób małoletnich – zapewniła w czwartek diecezja bielsko-żywiecka.
W czwartek Państwowa Komisja ds. Pedofilii podała, że skierowała do prokuratury zawiadomienie w sprawie sześciu duchownych, którzy mieli nie poinformować organów ścigania o molestowaniu dzieci przez podległe im osoby.
Z kolei portal Onet podał, że zawiadomienie to dotyczy m.in. hierarchów kościelnych: Tadeusza Rakoczego, Stanisława Dziwisza, Romana Pindla i Piotra Gregera.
W oświadczeniu władz diecezji bielsko-żywieckiej podkreślono, że zgodnie z nowelizacją prawa karnego, która weszła w życie 13 lipca 2017 r., oraz ze znowelizowanymi wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski z 6 czerwca 2017 r. wszystkie zgłoszone przypadki są przekazywane państwowym organom ścigania.
Korespondencja z Państwowej Komisji ds. Pedofilii, która wskazała na możliwość niezawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, trafiła już do Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Jej rzecznik Wojciech Mularczyk poinformował, że korespondencja składa się z pism z 25 lutego i 2 marca. Wskazują one na możliwość popełnienia przestępstwa z art. 240 Kodeksu karnego – chodzi o karalne niezawiadomienie o przestępstwie.
W informacji przesłanej przez Państwową Komisję ds. Pedofilii zaznaczono, że po zapoznaniu się z posiadanymi materiałami stwierdziła ona, że duchowni wskazani w zawiadomieniu mieli wystarczającą wiedzę o wykorzystaniu seksualnym dzieci w latach wcześniejszych. Urząd podkreślił, że nie ma przeszkód formalnych, aby osoby te mogły zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
(PAP)