Czy Górnikiem Zabrze rządzą kibice? Co dzieje się w klubie?

IMG 20210708 165959
Kastelik

Szymon Kastelik

4 listopada 2021

Kto rządzi Górnikiem Zabrze? Najwidoczniej decydujący głos w zarządzaniu klubem mają kibicie z Torcidy. Udowadnia to zwolnienie Artura Płatka, a dwa miesiące wcześniej prezesa Dariusza Czernika.

Sezon 2021/2022 rozpoczął się dla fanów Górnika Zabrze przepięknie. Przejście Lukasa Podolskiego do zabrzańskiego klubu rozpaliło nadzieję w sercach kibiców. Od samego początku liczyli, że taki transfer postawi na nogi Górnik i sprawi, że 14-krotny mistrz Polski ponownie będzie walczył o najwyższe cele. Na początku było jak w bajce. Marketingowo Górnik zyskał wiele, ale tylko na chwilę. Magia przyjścia Podolskiego znikła bardzo szybko.

Powodów było kilka. Przede wszystkim, forma mistrza świata z 2014 roku. Podolski przyszedł do Górnika Zabrze tuż po kontuzji. Dopiero wracał do gry. Pech chciał, że podczas swojej wizyty w Niemczech zakaził się koronawirusem, który wyeliminował go z gry na jakiś czas. Do tego należy doliczyć karierę w niemieckiej telewizji. Dopiero w październiku zagrał w czterech pełnych meczach Górnika Zabrze. Wcześniej dwukrotnie zagrał jedną połowę, raz 25 minut, a ze Stalą Mielec prawie cały mecz. W sumie w 8 występach w Ekstraklasie nie zdobył ani jednego gola. Może pochwalić się asystą, którą zaliczył w wygranym meczu z Wisłą Płock. 

Kolejny czynnik to wyniki. Górnik Zabrze zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli z 15 punktami. Oczywiście nie jest to tragedia. Do siódmego Piasta Gliwice traci tylko 3 punkty. Jednak do czwartego Rakowa tych punktów jest już 10. Kibice widzieliby swój klub w okolicach szczytu tabeli, a nie gdzieś na dole. Zwłaszcza, że Górnik Zabrze potrzebuje europejskich pucharów. Sytuacja finansowa klubu nie jest najlepsza. Gdyby nie władze miasta kilka lat temu, Górnik najprawdopodobniej zbankrutowałby. Teraz urząd musi co jakiś czas wspomagać swój klub, zamiast dokończyć inwestycję związaną ze stadionem.

To wszystko powoduje, że kibice odczuwają pewien niepokój. Niestety wszystko zmierza w złą stronę. Po meczu z Wisłą Kraków Torcida ogłosiła bojkot meczów domowych. 

Bojkot polegał będzie na: Nie kupowaniu biletów na trybunę Torcidy, Braku oflagowania oraz dopingu - poinformowała organizacja kibicowska. W kolejnym meczu domowym z Zagłębiem Lubin na trybunie Torcidy zawisł transparent, na którym kibice domagali się zwolnienia koordynatora pionu sportowego Artura Płatka. W klubie odpowiedzialnym za m.in. transfery. Co ciekawe, klub spełnił żądania kibiców. 

Klub Sportowy Górnik Zabrze S.A informuje, iż w dniu dzisiejszym zakończona została współpraca z koordynatorem pionu sportowego, Panem Arturem Płatkiem, który Pracował w Górniku od 13-go grudnia 2018 roku - poinformował w lakonicznym komunikacie Górnik Zabrze. Pod koniec sierpnia z klubu odwołano prezesa Dariusza Czernika, którego też Torcida nie uwielbiała. Obaj panowie byli odpowiedzialni za ściągnięcie Podolskiego do klubu. 

Nie pierwszy raz w historii polskiej piłki zawodowej kibice mają silny wpływ na decyzje podejmowane w klubie. Jednak zawsze kończy się to źle. Czasami wręcz tragicznie - przykład Wisły Kraków pokazał wszystkim, co dzieje się, kiedy nieodpowiedzialni ludzie biorą się za organizację instytucji sportowej. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

7 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 16.4µg/m3 PM2.5: 14.4µg/m3