Metoda oszustwa "na BLIK" jest stosunkowo porasta i wiele osób o niej wiem, a mimo to daje się nabrać na wiadomości oszustów. Czwórka młodych mężczyzna na terenie polski oszukała w ten sposób kilkanaście osób.
Schemat oszustw z użyciem kodu Blik zawsze wygląda tak samo. Przestępcy włamują się na prywatne konta w mediach społecznościowych, a następnie rozsyłają wiadomości do osób z listy „znajomych”. Wiadomość zawierał prośbę o wsparcie finansowe i podanie kodu blik, pod różnymi wymówkami. Ofiara myśląc, że pożycza pieniądze swojemu znajomemu podaje kod i przekazuje tym. samym pieniądze oszustom.
Ofiary grupy przestępców wierząc, że to ich znajomy popadł w tarapaty finansowe, przekazywali swoje pieniądze w kwocie nawet kilkuset złotych. Policjanci po kolei dokonywali zatrzymań jej członków. Pierwszy w ręce policjantów wpadł 21-latek z Sosnowca, 2 dni później operacyjni namierzyli 21-letniego mieszkańca województwa zachodniopomorskiego, który oprócz zarzutów za oszustwo, usłyszał również zarzut posiadania kilku działek dilerskich marihuany.
W ubiegłym tygodniu policjanci na gorącym uczynku zatrzymali 26-latka i jego 32-letniego wspólnika z województwa zachodniopomorskiego. Łącznie przestępcy, działający metodą na BLIK, oszukali w ten sposób kilkanaście osób z całej Polski. Na wniosek częstochowskiej prokuratury przestępcy trafili już do tymczasowego aresztu. Grozi im kara do 8 lat więzienia.