
Ponad 60 mln złotych może kosztować wywóz i utylizacja niebezpiecznych z nielegalnego składowiska przy ulicy Filomatów w Częstochowie. Około 55 proc. szacowanych kosztów pokryją środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Na terenie prywatnych magazynów przy ul. Filaretów 28 w Częstochowie powstało nielegalne składowisko niebezpiecznych odpadów. Ta tykająca bomba ekologiczna, która zagraża mieszkańcom miasta to nawet 6 tys. ton odpadów.
- Teren prywatnych hal magazynowych, gdzie znajdują się te odpady, jest monitorowany i patrolowany. Poprawiona została widoczność, tak, aby wykluczyć możliwość działań zagrażających bezpieczeństwu, a związanych z tym nielegalnym składowiskiem. Na teren hal jest zakaz wstępu, w razie potrzeby interweniuje straż miejska i policja - informuje UM Częstochowa.
Miejska spółka Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne, w imieniu Miasta, ogłosiło przetarg na wywóz i utylizację odpadów niebezpiecznych. Szacowany koszt? Około 60-70 mln złotych! 55 proc. kosztów pokryć mają środki z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej,
To będzie olbrzymie przedsięwzięcie, nad którym wszyscy chcą mieć kontrolę. - Proces ten będzie realizowany etapami - ma zacząć się jeszcze w tym roku. Do końca 2023 roku wykonawca zobowiązany będzie usunąć z hali magazynowej, przetransportować i poddać procesowi unieszkodliwienia co najmniej 200 ton odpadów niebezpiecznych, a w przyszłym roku co najmniej 2,5 tys. ton. Pozostała część ma być zutylizowana w trzecim roku działania - komentuje UM Częstochowa.