
Miały być w nocy, ale nadal ich nie ma. Wyniki late poll mają powiedzieć nam dokładniej, ile procent w wyborach zdobyły poszczególne komitety. Dlaczego wszystko się opóźnia?
AKTUALIZACJA - late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. To exit poll plus 50 procent oficjalnych wyników z komisji wyborczych.
Prawo i Sprawiedliwość – 36,6 procent (198 mandatów)
Koalicja Obywatelska – 31 procent (161 mandatów)
Trzecia Droga – 13,5 procent (57 mandatów)
Lewica – 8,6 procent (30 mandatów)
Konfederacja – 6,4 procent (14 mandatów)
To drobne różnice, słabnie PiS i KO, wzmacnia się Trzecia Droga. KO, TD i Lewica nadal 248 mandatów.
Wcześniej pisaliśmy:
Jaki jest powód opóźnień? Po pierwsze w wielu miejscach brakowało kart do głosowania, co wynikało z wysokiej frekwencji lub licznych zgłoszeń zmiany miejsca głosowania w ostatnim momencie. Z powodu historycznej frekwencji i obłożenia lokali wyborczych, brakowało w nich miejsca. Kolejny powód to... referendum. Komisje oprócz kart do głosowania, muszą liczyć karty do referendum.
We Wrocławiu jeszcze około godziny 2:00 w nocy obywatele czekali na oddanie głosu. Na oficjalnej stronie Państwowej Komisji Wyborczej o godzinie 7:30 dostępne są wyniki z 11,82% obwodów w skali całego kraju.
Według exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu, wyniki prezentują się następująco: Prawo i Sprawiedliwość 36,8 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc, Konfederacja - 6,2. KO, TD i Lewica mają większość parlamentarną, 248 mandatów. Jednak jak informowały media, z racji wysokiej frekwencji, oficjalne wyniki mogą się różnić nawet o 2-3 procent.
Liczba zweryfikowanych głosów z okręgu katowickiego w poniedziałek rano pochodzi z 10 procent obwodów głosowania. Według tej statystyki, Koalicja Obywatelska zdobyła 37 proc., a PiS niecałe 29 proc. Ale te wyniki mogą zmienić się jeszcze w każdym kierunku.
Wiemy już na pewno, że wynik referendum nie będzie wiążący.