Policjanci wydziału kryminalnego namierzyli i zatrzymali mężczyznę, który w niedzielę (3 października) w Chełmie Śląskim sprzed jednego ze sklepów ukradł rower. Złodziej wpadł w ręce bieruńskich stróży prawa zaledwie kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia tego przestępstwa.
Do kradzieży roweru sprzed sklepu w Chełmie Śląskim doszło w niedzielę (3 października). O zdarzeniu tym dyżurny bieruńskiej komendy został powiadomiony przed godziną 14.00. Policjanci, którzy udali się na miejsce przystąpili do czynności, w wyniku których szybko ustalili, że za przestępstwem tym stoi mężczyzna, dobrze im znany z wcześniejszych konfliktów z prawem. Kryminalni odwiedzili 61-latka w miejscu jego pobytu tuż po 17.00. Zabór roweru tłumaczył chęcią przechowania go i uchronienia przed złodziejami.
Policjanci nie mieli jednak cienia wątpliwości, co do tego, że to właśnie ten mężczyzna dopuścił się przestępstwa kradzieży. Zatrzymany 61-latek trafił do policyjnego aresztu, a wart 800 złotych rower wrócił do właścicielki.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty, a sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o jego dalszym losie. Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
