Na rynku hurtowym w Broniszach podaż warzyw i owoców jest duża, sporo jest kupców, ale kupują mniej niż np. w ubiegłym roku - poinformował PAP ekspert rynku Maciej Kmera.
Według eksperta, większość handlowców odczuwa skutki pandemii, dlatego dokonują zakupów uwzględniając możliwość sprzedaży. Osoby zaopatrujące np. małe osiedlowe sklepy, w rejonach gdzie mieszkają emeryci nie kupują wiele, bo tam ich klienci raczej będą ograniczali świętowanie.
Spodziewaną przedświąteczną gorączkę zakupową skutecznie ostudził zakaz wspólnych Świąt i Sylwestra. Z wywiadów przeprowadzanych z naszymi kupującymi wynika, że obroty handlowe są ściśle skorelowane ze strukturą demograficzną konsumentów/klientów zamieszkujących okolice danego sklepu"
Ekspert zauważył, że z informacji tych wynika, że że najskuteczniejszą strategią handlową było przejęcie przez dany sklep obsługi cateringowej konsumentów – rozszerzenie i uatrakcyjnienie oferty o szeroko rozumianą garmażerkę, gotowe dania i półprodukty.
Jest bardzo wielu sprzedających, obserwujemy nadpodaż wielu produktów.
"Jeżeli chodzi o ceny, to są one porównywalne z tymi z ubiegłego roku" - podkreślił Kmera.
Tanie są warzywa korzeniowe - marchew kosztuje średnio - 0,65 zł/kg; pietruszka - 2,5 zł/kg; cebula - 0,87 zł/kg (o 35 proc. taniej niż przed rokiem); buraki ćwikłowe - 0,7 zł/g. Aż o 62 proc. tańsze są ziemniaki (irga), za kg trzeba zapłacić średnio 0,5 zł/kg.
Praktycznie nie ma już w ofercie polskich pomidorów i ogórków. Ale w sprzedaży są tańsze importowane pomidory w cenie 5-8 zł/kg przywożone np. z Turcji i Maroka. Można też kupić ogórki spod osłon za ok. 4-9 zł/kg. Te tańsze są Hiszpanii, droższe pochodzą z Rosji Białorusi i Ukrainy i jest na nie zbyt. Jak mówił Kmera, firmy zachodnie zainwestowały tam duży kapitał w budowę szklarni w tych krajach. Pozyskiwane tam warzywa są tańsze ze względu na niższe koszty energii i pracy. Dodał, że zdaniem wielu konsumentów pomidory i ogórki zza wschodniej granicy są smaczniejsze ze względu na stosowaną w szklarniach wodę.
Droższe w tym roku są ogórki kiszone -7-8 zł/kg, tania kapusta kiszona - 3 zł/kg.
Na rynku hurtowym można także znaleźć natki, koperek, szczypiorek i rzodkiewkę. W dużej części ta "zielenina" jest sprowadzana z innych krajów. Polska sałata jest droga; 4 zł/główkę, a włoską można kupić za mniej niż 2 zł za główkę.
Z owoców krajowych sa obecnie dostępne gruszki i jabłka. Gruszki można kupić za ok. 3 zł za kg, natomiast bardziej zróżnicowane i wyższe niż przed rokiem są ceny jabłek - szara renata, empire czy cortland kosztują powyżej 3 zł/kg, a np. odmian gala czy jonagold czy alwa - 2 zł/kg.
Jest też pełna gama owoców z importu, chętnie kupowanych przed świętami i Nowym Rokiem - mandarynki (z różnych krajów w cenie 3-6 zł/kg), pomarańcze, ananasy, kiwi, banany; droższe niż rok w wcześniej jest mango oraz winogrona białe i ciemne.
O tej porze roku nie brakuje też orzechów, rodzynek i innych suszonych owoców - zapewnił ekspert. Krajowe orzechy laskowe kosztują 7,5- 11 zł/kg, a włoskie - 4,5 zł/kg. (PAP)