
W Sławkowie doszło do zanieczyszczenia Białej Przemszy. Kilka dni po stwierdzeniu zdarzenia, rozpoczęły się prace związane z usunięciem zagrożenia.
W ubiegłą niedzielę burmistrz Sławkowa, Rafał Adamczyk poinformował o skażeniu okolicy Białej Przemszy substancjami ropopochodnymi i odkryciu śniętych ryb. - Do skażenia doszło z terenów przemysłowych dawnego ZWM Wyciek doprowadził niestety do częściowego padania ryb w rzece Jako urząd miasta Sławkowa natychmiast po otrzymaniu informacji podjęliśmy działania zaradcze. Na miejsce wezwano Wody Polskie, Policję, Wydział Przestępczości Gospodarczej Komendy Powiatowej Policji, Ochotniczą i Zawodową Straż Pożarną, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - informował burmistrz miasta.
We wtorek 25 kwietnia z urzędem miasta skontaktował się przedstawiciel firmy, która jest użytkownikiem wieczystym terenu. Firma zadeklarowała natychmiastowe przystąpienie do prac, których celem będzie wywóz i utylizacja zanieczyszczonej ziemi.
- Zanieczyszczenia są najprawdopodobniej pozostałością po działalności w tym miejscu Zakładu Wyrobów Metalowych – dawnego państwowego zakładu przemysłowego. Działka, o której mowa nie należy do miasta. Właścicielem tego terenu jest Skarb Państwa, który przekazał ją podmiotom gospodarczym w wieczyste użytkowanie - informuje UM Sławków.
W środę 26 kwietnia w miejscu skażenia doszło do spotkania z przedstawicielami firmy, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Wód Polskich, Urzędu Miasta i straży pożarnej. Po zakończeniu spotkania, w obecności inspektorów WIOŚ, straży pożarnej i innych służb firma rozpoczęła prace. Jej celem w pierwszym etapie jest usunięcie zanieczyszczonej ziemi oraz dokładne zlokalizowanie i usunięcie ewentualnych resztek szkodliwych substancji.
fot. UM Sławków