Sobotni pożar lasu w okolicach Miasteczka Śląskiego był największym zdarzeniem tego typu w naszym regionie w tym roku.
W sobotę w okolicach Miasteczka Śląskiego wybuchł pożar traw i lasu. Ogień objął 50 hektarów terenu. Z powodu silnego wiatru z zachodu ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko. Dym był widoczny z wielu kilometrów i dotarł nawet nad autostradę A1. W akcji gaśniczej udział wzięło 21 zastępów PSP i 35 OSP oraz samolot gaśniczy. Służby zamknęły czasowo ruch skrzyżowaniu dróg DW 908 i DW 912 i wyznaczyły objazdy.
O godz. 18:30 przywrócono ruch na zamkniętym odcinku dróg. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Po godzinie 20:00 straż opanowała sytuację. PSP nadal prowadzi dozorowanie miejsca zdarzenia.
Był to największy pożar lasu w tym roku na terenie nadzorowanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Katowicach. Niestety nie było to pierwsze takie zdarzenie. Tylko w tym roku w woj. śląskim odnotowano już 143 pożary w lasach. Spłonęło w sumie 110 hektarów. I to wszystko jeszcze przed okresem największych upałów i susz.