Black Friday, czyli w jaki sposób sklepy próbują na nas wpłynąć?

Shopping 2163323 1280

Redakcja

22 listopada 2023

Przybyły z zachodu Black Friday już na stałe wpisał się w naszą rzeczywistość zakupową. "Święto wyprzedaży" ma w Polsce różne formy, ale prawie zawsze sprzedawcy stosują podobne chwyty marketingowe, aby zachęcić do siebie klientów.

Listopadowe "wyprzedaże" możemy potraktować jako oficjalny początek świątecznego szaleństwa zakupowego. Wielu z nas korzysta z promocji, aby już teraz kupić prezenty dla bliskich. Przez ostatnie lata wiele eksperymentów udowodniło, że nawet najpopularniejsze sklepy sztucznie zawyżały ceny przed rozpoczęciem wyprzedaży, żeby potem "szokować" obniżką. W tym roku taka praktyka jest utrudniona, ponieważ obowiązuje już w Polsce unijna dyrektywa dot. podawania najniższej ceny w ostatnich 30 dniach. 

Jednak to nie oznacza, że handlowcy nie mogą skorzystać z innych "sztuczek", żeby zachęcić nas do niekontrolowanych zakupów. Jak informuje dr hab. Małgorzata Kieżel, prof. UE, sklepy korzystają w tym okresie z obniżonego u konsumentów krytycyzmu w ocenie. 

- Klienci często przestają zwracać uwagę na relacje między wartością użytkową a ceną. Ulegają sugestii, że duża ilość innych klientów w sklepie wynika z faktu, że jest tam wiele ciekawych ofert. Zresztą sklepy też o tym przekonują w reklamach. Kuszą wielkością obniżek, które zwykle wynoszą od 30 do 50 proc. Obiecują otrzymanie gratisów lub zakup unikalnych wyjątkowych ofert, które są dostępne tylko teraz. Także przestrzeń sklepowa jest pełna bodźców, które współtworzą atmosferę sprzyjającą zakupom - komentuje ekspertka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. 

Jakimi chwytami marketingowymi posługują się sklepy/producenci, żeby zachęcić nas do wydawania pieniędzy podczas wysprzedażowego szaleństwa. Dr hab. Małgorzata Kieżel, prof. UE wymienia poniższe techniki:

  • Tylko teraz - ograniczona ilość produktu albo krótki termin promocji - konsument ma wrażenie uciekającej okazji;
  • Oferta dnia – swego rodzaju „kalendarz adwentowy” z codziennie innym produktem w ofercie - czasami niespodzianką w bardzo niskiej cenie - zachęca do częstego odwiedzania sklepu;
  • Promocja cenowa w określonych godzinach, która mobilizuje klientów, czekających często w kolejkach; dodatkowo zwiększa ruch w sklepie;
  • Gotowe zestawy podarunkowe, które mają ułatwić wybór i przyspieszyć zakup albo duże opakowania, które zawierają ilość produktu, która niekoniecznie jest nam potrzebna;
  • Atrakcyjne wizualnie foldery, które pomagają zapoznać się z ofertą tematyczną i np. znaleźć prezent albo po prostu zacząć myśleć o pokazanych tam markach;
  • Kody rabatowe na zakup określonego asortymentu;
  • „Darmowe” prezenty dla klientów, którzy dokonali odpowiednio dużych zakupów;
  • Obniżki ceny w przypadku kupowaniu określonych zestawów;
  • Bezpłatna przesyłka - powszechnie stosowana przez sklepy internetowe, najczęściej wiąże się ona ze zrobieniem zakupów za określoną kwotę;
  • E-mail marketing i wykorzystywanie baz klientów, którzy otrzymują informacje o wcześniejszych promocjach, odnosząc wrażenie wyjątkowego traktowania i uzyskiwania bonifikat cenowych przeznaczonych tylko dla wybranych;
  • Zapowiadana obniżka np. do 70% dotycząca tylko pojedynczych produktów.
  • Oferty typu "3 w cenie 2".

My jako konsument możemy "obronić" się przed bankructwem. Jeżeli zamierzamy skorzystać z ofert typu black friday, cyber monday itd., to powinniśmy przede wszystkim sporządzić listę produktów, które faktycznie potrzebujemy. Warto przeanalizować ceny, które były przed promocją oraz porównać je do cen w innych sklepach lub w internecie. Ponadto zabierajmy na zakupowy szał w galeriach handlowych odliczoną gotówkę i nie płaćmy kartami, zbliżeniowo lub blikiem. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

-2 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 19.8µg/m3 PM2.5: 17.4µg/m3