14 zabytkowych kamienic i budynków pofabrycznych w centrum Bielska-Białej zrewitalizuje w najbliższych latach samorząd. Pieniądze będą pochodziły m.in. z kredytu zaciągniętego w Banku Gospodarstwa Krajowego – poinformował rzecznik magistratu Tomasz Ficoń.
Rzecznik powiedział, że renowacje odbywały się będą w dwóch etapach, z których każdy objęty został osobnym projektem. Pierwszy dotyczy dziesięciu obiektów, a drugi – czterech.
"Projekty zamierzamy zrealizować w ramach unijnego instrumentu zwrotnego - pożyczki rewitalizacyjnej, którą BGK udziela na preferencyjnych warunkach. Wnioski dotyczące obu projektów zostały w październiku złożone w Banku. Czekają na ocenę" – powiedział Ficoń.
Czytaj także: Pampalini znalazł swoje miejsce w Bielsku-Białej
W pierwszym etapie zrewitalizowane zostaną kamienice na Starym Rynku i w jego otoczeniu, a także poprzemysłowy kompleks budynków znajdujący się nieopodal Ratusza. Drugi obejmuje budynki na starówce oraz kamienice przy głównym niegdyś ciągu handlowym Bielska-Białej: ul. 11 Listopada.
Tomasz Ficoń powiedział rewitalizacja oznacza, że w budynkach zostaną przeprowadzone remonty konserwatorskie. Obiekty pofabryczne będą przebudowane i zaadaptowane dla nowych potrzeb.
"W wyniku realizacji projektu częściowej lub całkowitej zmianie ulegnie przeznaczenie niektórych z obiektów. Powstaną nowe lokale użyteczności publicznej, jak galeria sztuki, czy ośrodek pomocy społecznej. Kompleksowej modernizacji podlegać będą mieszkania oraz pustostany znajdujące się w zabytkowych kamienicach. Wyremontowane zostaną też lokale przeznaczone na działalność komercyjną" – powiedział rzecznik. Całe zadanie ma zostać sfinalizowane do 2023 r.
W Bielsku-Białej rewitalizacją objęta ma zostać również jedna z najbardziej urokliwych ulic Bielska-Białej: Schodowa. To wyjątkowo zaniedbane miejsce w mieście. Prezydent Jarosław Klimaszewski zapowiedział, że pod uwagę brany jest remont elewacji kamienic oraz znajdujących się tam schodów.(PAP)
Foto: Jarosław Klimaszewski - Prezydent Bielska-Białej FB
