50 fałszywych zgłoszeń trafiło dziś do szkół w województwie śląskim, w których przeprowadzano kolejną część matur. Tym razem zarówno dyrektorzy szkół, jak i policjanci – spodziewając się podobnych zgłoszeń, jak w poniedziałek i wtorek, znacznie szybciej reagowali.
We wtorek z powodu alarmów bombowych – których w woj. śląskim było ponad 70 – egzamin maturalny z matematyki w 30. szkołach rozpoczął się z opóźnieniem.
W środę rano rozpoczął się pisemny egzamin maturalny z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Egzamin pisemny na poziomie podstawowym z wybranego języka obcego nowożytnego jest jednym z obowiązkowych na maturze.
Sprawców fałszywych alarmów poszukuje policja. Za fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. (PAP)