Do końca wakacji w weekendy dyżurował tam będzie ratownik zawodowy. Dzięki temu, goprowcy szybciej dotrą do poszkodowanych w rejonie zachodniej części Beskidu Śląskiego – podali ratownicy GOPR.
Ratownicy w Wiśle Jaworniku dysponują m.in. samochodem terenowym, quadem z przyczepą, a także sprzętem, który umożliwia pomoc paralotniarzom.
Decyzję o utworzeniu dyżurki podjął naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR Marcin Szczurek. Ratownicy przeanalizowali statystyki wypadków z poprzednich lat w zachodniej części Beskidu Śląskiego. Pomieszczenia udostępniła ochotnicza straż pożarna z Wisły Jawornika dzięki działaniom burmistrza kurortu Tomasza Bujoka.
Grupa Beskidzka jest największą spośród działających w ramach GOPR. Działa na terenie Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, Małego i zachodniej części Makowskiego. Grupa zrzesza ok. 300 czynnych ratowników.
GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)