23-latka podpaliła kamienicę w Chorzowie. Żałowała, że nikomu nic się nie stało

40 765517

Redakcja

30 czerwca, 2023

23-letnia kobieta podpaliła jedno z mieszkań w kamienicy w Chorzowie. Sytuacja była bardzo poważna. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, udało się ewakuować mieszkańców, w tym aż ośmioro dzieci. 

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w Chorzowie. Policjanci z komisariatu I otrzymali zawiadomienie o awanturującej się kobiecie w jednej z kamienic. Na miejscu patrol policji zauważył, że z jednego z mieszkań wydobywał się gęsty dym. Weszli do budynku, gdzie okazało się, że ogień zajął już dwa lokale. W jednym z mieszkań znajdowała się butla z gazem.

Mł. asp. Wiesław Panek oraz st. sierż. Daniel Ochmann zawiadomili straż pożarną i rozpoczęli ewakuację kamienicy. - Jeszcze przed przyjazdem PSP mundurowi ewakuowali z kamienicy 20 osób. Wśród nich znajdowało się aż 8 dzieci w różnym wieku. Najmłodsze z nich wynieśli na rękach. Po przybyciu strażaków policjanci wrócili do budynku, aby wspólnie z nimi ewakuować z jednego z mieszkań dwa duże psy. Dzięki odważnej i szybkiej reakcji mundurowych nikomu nic się nie stało - relacjonuje chorzowska komenda.

Podczas całej akcji na miejscu pojawiła się 23-letnia mieszkanka kamienicy, której dotyczyło zgłoszenie. Przyznała się do podpalenia mieszkania i żałowała, że nikomu nic się nie stało. Została zatrzymana.

Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla kobiety. Za sprowadzenie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób grozi jej do 10 lat więzienia.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

11 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 11.8µg/m3 PM2.5: 9.2µg/m3