
Prawdziwa tragedia w Piekarach Śląskich. Pomimo starań lekarzy i ratowników, nie udało się uratować 13-miesięcznego chłopca, którego poraził prąd.
Do tragedii doszło w piątek rano. Po godzinie 8:00 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące zabezpieczenia miejsca lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec lądował na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piekarach Śląskich. Został wezwany do 13-miesięcznego chłopca, który poraził prąd.
Rozpoczęła się walka o życie dziecka. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy dziecka nie udało się uratować. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Przyczyny i okoliczności śmierci wyjaśni prowadzone w tej sprawie postępowanie.
Najprawdopodobniej 13-miesięcnzy chłopczyk złapał za niezabezpieczony przewód elektryczny.