
Kiedy ceny za gaz lub prąd są wysokie i gotowanie w domu staje się coraz droższe, to alternatywą jest... wyjście do centrum naszych miast. Niestety brak cienia powoduje, że można usmażyć sobie np. jajecznicę.
W takich momentach mieszkańcy miast poruszają kwestie zabetonowania ich wspólnych przestrzeni. Nie można ukryć, że wiele miejsc w województwie śląskim to suchy beton. Władze miast próbują udawać, że wszystko jest pod kontrolą. Zasadzą kilka drzewek lub zamówią palmy. Ale to za mało.
Przejście przez m.in. rynek w Katowicach z przystanku tramwajowego w kierunku dworca PKP to istne piekło w takich warunkach. To nie tylko niebezpieczne dla zdrowia. Po takim krótkim spacerze jesteśmy po prostu spoceni i nie czujemy się z tym komfortowo. Organizm przecież musi zareagować na upał.
Działacze śląskiego Razem postanowili w miniony piątek przeprowadzić eksperyment znany już w świecie. Wzięli ze sobą patelnię i jajka. Postanowili zrobić jajecznicę, ale bez użycia kuchenki gazowej czy elektrycznej. Za źródło ciepła posłużył im katowicki rynek.
Rezultat? Jajecznica zrobiona w godzinę. Jak dobrze pamiętamy z lekcji chemii, białko ścina się w temperaturze 50-60 stopni. Teraz wyobraźmy sobie, że musimy w takim upale przebywać przez godzinę! A przecież w naszym organizmie jest nawet 10 kilogramów różnego rodzaju białek.