Sierpień 80 wszedł do siedziby JSW

W środę rano, 30 sierpnia związkowcy z Sierpnia 80 z przewodniczącym Krzysztofem Łabądziem znów przyszli do siedziby JSW. Działacze żądali spotkania z prezesem JSW Tomaszem Cudnym.

Sierpień 80 chce likwidacji dysproporcji zarobków pracowników zatrudnionych na tych samych stanowiskach oraz uregulować sytuację w spółce-córce JSW Szkolenie i Górnictwo. - Nie odpuszczamy. Jeśli SiG ma istnieć, to nie może istnieć w formule, która generuje jakiekolwiek patologie alokacji pracowników - mówił pod siedzibą JSW Łabądź. Przypomnijmy, że od czerwca Sierpień 80 domaga się ustanowienia jasnych zasad awansów pracowników zatrudnionych w JSW SiG bezpośrednio do spółki JSW. Według związkowców S80  szansę na szybszy awans i lepsze zarobki mają m.in. osoby wyznaczana przez Solidarność, zaś w SiG-u pracują za "gorsze" pieniądze doświadczeni górnicy. 

Spotkanie z zarządem

Tak jak poprzednio (w czerwcu i lipcu) związkowcy weszli do budynku i poinformowali o chęci spotkania z prezesem Cudnym. Ponadto Łabądź złożył pismo dot. żądań Sierpnia 80 i podjęcia rozmów.

- Mamy nadzieję, że prezes nas przyjmie i będziemy rozmawiać rozsądnie, zamiast znów tutaj nocować - mówił w środę rano przewodniczący Sierpnia 80 w JSW, Krzysztof Łabądź. 

Ostatecznie zarząd JSW spotkał się z delegacją Sierpnia 80. Krzysztof Łabądź przekazał po rozmowie, że prezes zapewnił, iż prace dot. dysproporcji wynagrodzeń zmierzają ku końcowi, jednak teraz zarząd JSW zajmuje się otworzeniem rejonu w kopalni Pniówek, gdzie ponad rok temu zginęli górnicy.

Łabądź dodał, że zarząd został kolejny raz poinformowany o żądaniach dot. JSW SiG. W lipcu spółka-córka JSW  przekazała w specjalnym komunikacie, że postulaty związkowcu zostały poddane analizie.

Sierpień 80 poinformował, że będzie żądał też spotkania z prezesami JSW SiG, ponieważ według prezesa JSW Tomasza Cudnego, strona społeczna powinna rozmawiać o najważniejszych postulatach z zarządem spółki-córki. 

fot. Sierpień 80