We wtorek rano, 28 czerwca przedstawiciele WZZ "Sierpień 80" przeprowadzili spontaniczny protest pod siedzibą biura poselskiego Mateusza Morawieckiego w Katowicach. Interweniowała policja.
Związkowcy na czele z przewodniczącym Bogusławem Ziętkiem pojawili się pod biurem poselskim Mateusza Morawieckiego po godzinie 8:00. Próbowali wejść do środka budynku, a dokładnie do biura na 2. piętrze, ale ostatecznie nikogo tam nie zastali. Przed wejściem przywiązali baner z napisem "Morawiecki poseł ze Śląska, kłamca z Wrocławia".
Powodem zgromadzenia były nadal wysokie ceny węgla dla odbiorców indywidualnych. W maju z podobnym postulatem Sierpień 80 protestował w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej. Kolejnym powodem był brak odpowiedniej polityki energetycznej w Polsce, co według związkowców może doprowadzić do olbrzymiego kryzysu energetycznego.
Na miejscu pojawiła się policja, która spisała 27 uczestników protestu. Funkcjonariusze powołali się na ustawę dot. Światowego Forum Miejskiego, która zakazuje spontanicznych zgromadzeń. - Osoby te odpowiedzą za swoje zachowanie zgodnie z art. 30 wspomnianej wyżej ustawy, który przewiduje karę aresztu albo karę grzywny za naruszenie obowiązującego zakazu - informuje policja.