31 maja w godzinach popołudniowych patrol interwencyjny Straży Miejskiej zatrzymał agresywnego mężczyznę, który wcześniej na przystanku "Tychy Lodowisko" rzucał kamieniami w przejeżdżające samochody.
Dyżurny SM po godzinie 15 otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miasta, że w rejonie przystanku "Tychy Lodowisko" agresywny mężczyzna rzuca kamieniami w przejeżdżające samochody.
Jeden z rzucanych kamieni uderzył w szybę przejeżdżającego autobusu PKM Tychy.
Agresywny mężczyzna został zauważony kilka godzin później w rejonie zajezdni autobusowej na ul.Towarowej. Dyżurny skierował tam patrol interwencyjny podając rysopis mężczyzny.
Patrol udał się na miejsce i zaczął poszukiwać osoby odpowiadającej podanemu rysopisowi. Przejeżdżając obok przystanku zauważyli mężczyznę, który wcześniej był sprawcą niszczenia mienia. Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli interwencję w celu zatrzymania sprawcy.
Mężczyzna był bardzo zdenerwowany i agresywny i nie chciał się podporządkować poleceniom strażnikom. W związku z brakiem współpracy i agresywnością mężczyzny zastosowano chwyty obezwładniające. Niestety nie obyło się również bez założenia kajdanek i umieszczenia mężczyzny w radiowozie-podała SM Tychy.
Od przebywających na tym przystanku osób strażnicy uzyskali informację, że wcześniej mężczyzna zaczepiał przypadkowych przechodniów i rzucał w nich kamieniami.
Jak informują tyscy strażnicy, od mężczyzny czuć było woń alkoholu. W związku z tym przewieziono go na badania na zawartość alkoholu. W wydychanym powietrzu miało ponad 1,7 promila. Po badaniu mężczyzna został przewieziony do Izby Wytrzeźwień w Sosnowcu.
PKM Tychy wstępnie oszacował straty. Rozbitą szybę w autobusie wyceniono na około 3 tys. złotych. Zdarzenie zostało zgłoszone do KMP Tychy gdzie agresywny mężczyzna będzie odpowiadał dodatkowo za przestępstwo.
Źródło: Straż Miejska Tychy
