Rafał Klima
2 stycznia 2020
Kierowca terenowego Nissana wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie domu przy ulicy Gotartowickiej. Potem... zbiegł z miejsca zdarzenia.
W Nowy Rok służby otrzymały informacje o wypadku. Na wysokości cmentarza Nissan wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji.
Mieszkankę jednego z domów jednorodzinnych obudził przeraźliwy hałas. Po chwili kobieta zauważyła, że w ogrodzenie przed jej domem wjechał samochód. Kierujący pojazdem uciekł pieszo z miejsca zdarzenia. Na miejsce pojechali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego rybnickiej komendy, a także z Komisariatu Policji w Boguszowicach. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Włościańskiej.
[CZYTAJ TAKŻE: Bezpieczniej na przejściach dla pieszych w Tychach]
Badanie alkomatem wykazało... 2 promile w wydychanym powietrzu. Kierowca pożegna się więc z prawem jazdy, a sprawa zostanie skierowana do sądu.
W wyniku tego zdarzenia 35-latek doznał niegroźnego stłuczenia głowy. Nikt poza nim na szczęście nie ucierpiał, uszkodzeniu uległo natomiast ogrodzenie posesji oraz sam budynek.
