Rafał Klima
8 sierpnia 2019
Kolejny początek sezonu i kolejne kłody pod nogi podkładane „niebieskim”. To kolejny rok, w którym Chorzowscy sezon rozpoczynają z ujemnymi punktami.
Na domiar złego komisja licencyjna nałożyła karę finansową 3000 zł. Co przy obecnych problemach finansowych jest niemałą kwotą.
Klub złożył wniosek o przedłużenie czasu spłaty zobowiązań
Wnioskowaliśmy do komisji licencyjnej o kolejną prolongatę tej płatności. Komisja przystała na naszą prośbę”
mówi Tomasz Ferens, rzecznik prasowy Ruchu Chorzów
Sankcja została nałożona, gdyż Ruch Chorzów nie wywiązał się z wcześniejszego terminu. Klub nie uzyskał jeszcze uzasadnienia, stąd nie podjęto jeszcze decyzji o ewentualnym odwołaniu się.
W obecnej sytuacji finansowej spłata zobowiązań może nie być łatwa. Klub jednak zrobi wszystko co w jego mocy by je spłacić w terminie, który sam zaproponował.
Jeżeli komisja licencyjna zgodziła się na przedłużenie terminu spłaty, który sami zaproponowaliśmy, to nie chcemy po raz kolejny prosić o przedłużenie terminu”
dodaje Ferens
Ruch Chorzów część zobowiązań już spłacił. Nie jest to duży procent. Pokazuje to, że klub chce je spłacić w terminie. Niebiescy mają czas do 30 września
3000 zł może wydawać się dla niektórych niewielką kwotą. Wobec problemów finansowych Ruchu Chorzów dodatkowe kary to spore obciążenie. Pamiętajmy, że kibice wciąż bojkotują zarząd nie kupując karnetów i gadżetów kibicowskich z oficjalnego sklepu.
Musimy to spłacić, więc zrobimy wszystko, żeby te środki zdobyć ”
dodaje rzecznik klubu
Mimo problemów Ruch Chorzów zaliczył dobry start wygrywając swój pierwszy mecz w Pucharze Polski przechodząc do kolejnej rundy. Jednak to kolejny sezon, gdy na zawodnicy z Cichej zaczynają sezon na minusie.
Część kibiców wolałaby, aby klub został zdegradowany do najniższej ligi. Chcieli by zacząć wszystko od nowa z ogromnymi zmianami personalnymi w zarządzie. Spółka robi jednak wszystko, by utrzymać się na aktualnym szczeblu rozgrywek.
