Szymon Kastelik
12 stycznia 2022
Ta tragedia zaszokowała wszystkich. Nastolatek zamordował swoją byłą dziewczynę, która była w ciąży. Patrycja miała tylko 13 lat.
12 stycznia 2021 roku przed północą policjanci z Bytomia przyjęli zgłoszenie dotyczące zaginięcia 13-letniej Patrycji. Sprawę zaginięcia przejęli policjanci z Piekar Śląskich, gdzie ostatni raz dziewczynka była widziana. Do wyjaśnienia sprawy zaangażowanych zostało kilkudziesięciu policjantów wspieranych przez śledczych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
13 stycznia 2021 roku cała Polska wiedziała już o poszukiwaniach. Dziewczyna dzień wcześniej pojechała do Piekar Śląskich, żeby około godziny 16:00 spotkać się z byłym chłopakiem, Kacprem. Tam miało dojść do kłótni pomiędzy nastolatkami. Według pierwszych zeznań chłopaka, około godziny 18:00 Patrycja pobiegła w stronę przystanku autobusowego. Od tamtej pory rodzina nie miała kontaktu z 13-latką.
Jednak po zeznaniach innego świadka, 15-letni Kacper zmienił swoją wersję wydarzeń, co wzbudziło podejrzenie u funkcjonariuszy policji, którzy zajmowali się tą sprawą. Świadek poinformował, że widział Kacpra i Patrycję jadących razem autobusem. Wtedy chłopak powiedział, że wyszli z autobusu i poszli na spacer, a później ktoś ich napadł. Ostatecznie jeszcze w środę, 13 stycznia, chłopak przyznał się, że zamordował Patrycję i wskazał miejsce zbrodni. Policja na terenie nieużytków w Piekarach Śląskich odnalazła zwłoki nastolatki. Kacper został natychmiast zatrzymany.
Sekcja zwłok potwierdziła, że 13-latka była w ciąży i najprawdopodobniej to było powodem tej tragedii. Miała wiele ran kłutych na całym ciele.
Rodzice dziewczyny następnego dnia odwiedzili miejsce, w którym zamordowana została ich córka. Powiedzieli wówczas, że traktowali jej chłopaka prawie jak przybranego syna. Razem jeździli nawet na wakacje. Natomiast rodzice Kacpra prosili o przebaczenie. Jak relacjonują, ich syn zerwał z dziewczyną trzy miesiące wcześniej i nie wiedzą, czy Kacper miał informacje na temat ciąży.
Kacper przed Sądem Rejonowym w Tarnowskich Górach odpowiadał za swój czyn jako osoba nieletnia, ponieważ morderstwo miało miejsce dzień przed jego 15. urodzinami. W grudniu małoletni morderca usłyszał wyrok: zakład poprawczy do 21 roku życia. Sąd stwierdził również, że kolejnym czynem karalnym było obcowanie płciowo z małoletnią dziewczyną, która nie miała ukończonego 15 roku życia. Wyrok jest nieprawomocny. Kacper czekach w schronisku dla nieletnich na przeniesienie do zakładu poprawczego. Kiedy go opuści w wieku 21 lat, będzie miał czystą kartotekę.
