Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 grudnia, przed godziną 12:00. Do pożaru zadysponowano 4 zastępy - 11 strażaków.
Po przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że zapaleniu uległa obudowa kominka znajdującego się w salonie, spowodowana najprawdopodobniej wykonaniem nieprawidłowej zabudowy, która nie pozwoliła na odprowadzenie wysokiej temperatury, co ostatecznie wywołało pożar. Na szczęście czujność i zachowanie zimnej krwi mieszkanki, która była w domu oraz jak się okazało nieoceniona pomoc sąsiedzka sprawiły, że straty zostały ograniczone do minimum. Pożar został stłumiony w fazie jego powstania dzięki użyciu podręcznego sprzętu gaśniczego w postaci gaśnicy proszkowej
- informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich.
Działania przybyłych na miejsce strażaków ograniczyły się do częściowej rozbiórki zabudowy kominka oraz zabudowy meblowej w celu wykluczenia i usunięcia ukrytych zarzewi ognia.
W zdarzeniu brał udział również patrol policji z Siemianowic Śląskich. Działania zakończono o godz. 12:43. Jeżeli ktoś z Państwa zastanawia się, czy warto posiadać w swoim mieszkaniu, domu czy garażu podręczny sprzęt gaśniczy powyższa sytuacja powinna pomóc w podjęciu decyzji, gdyż jak pokazuje opisane zdarzenie straty w tym przypadku mogły wynieść kilkadziesiąt a nawet kilkaset tysięcy złotych
- informuje siemianowicka straż pożarna.
Źródło: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich
