Blisko 4 stopnie w skali Richtera miała siła wstrząsu, do którego doszło prawdopodobnie na terenie kopalni KWK Budryk w Ornontowicach. W efekcie do wstrząsu wtórnego doszło także w Kopalni Wujek.
Jak przekazuje dziennikarzom Sławomir Starzyński - rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do zdarzenia doszło w rejonie ściany D2, w pokładzie 358/1. Załoga została wycofana z rejonu wstrząsu. Nie ma informacji o poszkodowanych, ani o stratach materialnych, choć docierają do nas sygnały o uszkodzonych domach m.in. w Ornontowicach.
Nie wiadomo jeszcze gdzie dokładnie było epicentrum wstrząsu. To wskaże ekspertyza geofizyka, który jest już na miejscu.
Czytaj także: Potężne tąpnięcie na Śląsku. Zatrzęsło od Bytomia aż po Rybnik
Dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego potwierdził nam, że odbiera telefony o silnym tąpnięciu od mieszkańców powiatu mikołowskiego, rybnickiego, ale także z Bytomia, Rudy Śląskiej i centralnej części naszego regionu
Zatrzęsło także w Kopalni Wujek. Doszło tam do tak zwanego wstrząsu wtórnego, jednak poza rejonem wydobywczym. Ewakuacja załogi ani wstrzymanie wydobycia nie było więc konieczne.
Fot.: JSW/Agnieszka Materna