Komitet Wyborczy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie będzie zgłaszał kandydatów do komisji wyborczych z terenu całego powiatu będzińskiego poinformowała Jolanta Moćko, Przewodnicząca Rady Miasta Czeladź. Podobną decyzję podjęła sosnowiecka Platforma Obywatelska.
W poniedziałek sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński poinformował w radiu RMF, że zarząd krajowy partii w trybie obiegowym podjął decyzję, że nie będzie ona rekomendowała swoich przedstawicieli do prac w komisjach wyborczych.
„To by było nieodpowiedzialne: namawiać ludzi, aby pracowali w tych komisjach" – ocenił sekretarz generalny PO, podkreślając, że chodzi o rekomendację. "Myślę, że ta rekomendacja będzie dotrzymana przez wszystkie struktury terenowe PO" - dodał.
We wtorek przed południem odniósł się do niej na facebookowym profilu prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
„W związku z brakiem możliwości bezpiecznego przeprowadzenia wyborów prezydenckich, w trosce o dobro mieszkańców i pracowników, jako przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Sosnowcu podjąłem decyzję o niezgłaszaniu członków obwodowych komisji wyborczych” - napisał.
„Wzywam, aby inne komitety podjęły tę samą decyzję. Od Was zależy życie i zdrowie naszych mieszkańców” - zaapelował szef sosnowieckiej PO.
Już w niedzielę Chęciński – jako prezydent Sosnowca – opublikował list otwarty z apelem o zmianę terminu wyborów prezydenckich z powodu epidemii. Apel ten skierował do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, m.in. posłów z Zagłębia Dąbrowskiego Ewy Malik i Waldemara Andzela, a także wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, z którym - jak napisał - "współpraca przy zwalczaniu epidemii układa się świetnie, mimo że jesteśmy z różnych opcji politycznych”.
Dzisiaj. o tym że Komitet Wyborczy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie będzie zgłaszał kandydatów do komisji wyborczych z terenu całego powiatu będzińskiego poinformowała Jolanta Moćko, Przewodnicząca Rady Miasta Czeladź.
Przypomnijmy, że podczas ostatniego posiedzenia sejmu przegłosowana została ustawa zezwalająca na głosowanie korespondencyjne osbom po 60 roku życia. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska przekonywała w rozmowie z PAP, że poprawka do Kodeksu wyborczego jest niezbędna, aby w obecnej "szczególnej" sytuacji umożliwić wszystkim obywatelom korzystanie z ich konstytucyjnego prawa wyborczego we wszystkich możliwych wyborach.
Źródło: PAP/własne
