Kwesty na renowację cmentarzy, wsparcie hospicjów oraz osób ubogich i potrzebujących odbędą się w piątek na wielu cmentarzach woj. śląskiego. Jak co roku pieniądze do puszek będą zbierać setki wolontariuszy, wśród nich samorządowcy, artyści, społecznicy i młodzież.
Doroczne kwesty, z których najstarsza w regionie ma już około 30-letnią tradycję, odbędą się m.in. w Częstochowie, Katowicach, Bytomiu, Gliwicach, Rybniku, Tychach, Zabrzu, Rudzie Śląskiej, Siemianowicach Śląskich, Żorach i Będzinie.
"Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie" - ta myśl kardynała Stefana Wyszyńskiego od wielu lat przyświeca kweście, organizowanej w dniu Wszystkich Świętych od 23 lat w Częstochowie. Artyści, dziennikarze, przedstawiciele instytucji kultury, samorządowcy i młodzież - w sumie ponad 80 osób - kwestują na ratowanie zabytkowych nagrobków, głównie na cmentarzach Kule i św. Rocha.
Organizatorem akcji jest Stowarzyszenie Liga Miejska. Dotychczas kosztem blisko 305 tys. zł udało się odrestaurować 18 nagrobków, w większości z końca XIX i XX wieku: 8 na cmentarzu św. Rocha, 9 na cmentarzu Kule i jeden na cmentarzu w dzielnicy Raków. W ub. roku częstochowska kwesta przyniosła ponad 18 tys. zł. Pieniądze z tegorocznej zbiórki będą przeznaczone na renowację zabytkowego nagrobka Marianny Walenty z 1906 r. (na cmentarzu Kule), dłuta częstochowskiego rzeźbiarza Józefa Baltazara Proszowskiego - autora m.in. rzeźb na elewacji domu przy ul. 7 Kamienic w Częstochowie.
Jedna z najstarszych w regionie zbiórek - w Bytomiu - ma już 26-letnią tradycję. Organizuje ją środowisko mieszkających w tym mieście Kresowian, którzy przez wiele lat zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa, a od 23 lat kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać" - m.in. na wakacje ubogich dzieci ze Śląska i dawnych Kresów Wschodnich II RP. Zbiórka odbędzie się na cmentarzach przy ul. Kraszewskiego i Powstańców Śląskich.
W Bytomiu od 20 lat organizowana jest też inna kwesta, dzięki której odnawiane są zabytkowe grobowce na cmentarzu Mater Dolorosa. Ta powstała w XVII w. nekropolia przy ul. Piekarskiej należy do najstarszych w regionie; ponad 30 lat temu została wpisana do rejestru zabytków. Pieniądze z kwest przez wiele lat przeznaczane były głównie na renowację cennych architektonicznie kaplic i rodzinnych grobowców. Jednak rejestr zabytków obejmuje nie tylko nagrobki, ale także cmentarną infrastrukturę - zieleń i aleje, stąd w ostatnich latach datki zasilały brukowanie kolejnych cmentarnych alejek. Natomiast w tym roku kwestę od bytomskiej parafii św. Trójcy ponownie przejęło Towarzystwo Miłośników Bytomia, aby znów zadbać o zabytkowe nagrobki.
W Będzinie dzięki organizowanym od 16 lat kwestom na trzech cmentarzach odnawiane są nagrobki najstarszej nekropolii miasta - na Górze Zamkowej. W sumie od 2004 r. zebrano dotąd niespełna 300 tys. zł, z których poddano renowacji 17 zabytkowych nagrobków i rozpoczęto renowację kolejnych. M.in. przeprowadzono renowację grobu górników kopalni "Reden" z 1836 r., grobu rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl. Odnowiono także grób małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej, krzyż rodziny Sączewskich z przełomu XIX i XX w. i grobowiec Zdeblów i Zalewskich - najbardziej rozpoznawalny i jeden z najpiękniejszych obiektów w najstarszej części cmentarza, uratowany w ostatniej chwili, ponieważ groził zawaleniem. Było to najambitniejsze przedsięwzięcie podjęte w dotychczasowej historii będzińskiej akcji.
W tym roku organizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Będzina zbiórka, w której weźmie udział ponad 130 kwestujących, potrwa od 1 do 3 listopada. Zebrane pieniądze będą przeznaczone m.in. na odnowienie miejscach pochówku czterech zagłębiowskich socjalistów, rozstrzelanych we wrześniu 1906 r.: Franciszka Supernaka, Józefa Zająca, Józefa Bębasa i Teofila Jędrusika. Dorocznej kweście w Będzinie towarzyszy pocztówka, przedstawiająca poddawane renowacji grobowce oraz ich historię.
Na starym cmentarzu parafialnym w Rudzie Śląskiej-Orzegowie oraz na cmentarzu komunalnym w tym mieście po raz kolejny będą zbierane pieniądze na ratowanie zabytków tej nekropolii, gdzie m.in. znajduje się mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 r. Kwestować będą członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach udało się uporządkować zapuszczony cmentarz i rozpocząć renowację jego zabytków. Na cmentarzach w rudzkiej dzielnicy Kochłowice odbędzie się natomiast kwesta na renowację zbiorowej mogiły Powstańców Śląskich. Zbiórkę organizują stowarzyszenie "Lepsze Kochłowice. Lepsza Ruda Śląska" oraz Fundacja "Anioły w Piżamkach".
Oprócz ratowania zabytkowych nekropolii, organizowane 1 listopada kwesty najczęściej wspomagają również cele charytatywne. Po raz 20. zbiórka odbędzie się w piątek np. na cmentarzach w Zabrzu. Tamtejsze Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w ten sposób pozyskuje środki na pomoc bezdomnym i ubogim, w tym osobom niepełnosprawnych. Udział w kweście pod hasłem "Bliźniemu swemu" biorą przedstawiciele władz miasta z prezydent Małgorzatą Mańką-Szulik, radni, członkowie i sympatycy Towarzystwa oraz młodzież z zabrzańskich szkół. Pieniądze trafiają na pomoc dla dzieci i matek przebywających w prowadzonym przez Towarzystwo Schronisku dla Bezdomnych Kobiet w Zabrzu-Rokitnicy, a także wspierają osoby skrajnie ubogie i bezdomne.
W Tychach po raz 20. kwestę organizuje Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta. "Dochód z kwesty zostanie przeznaczony na utrzymanie Domu Hospicyjnego w Tychach, który powstał jako votum wdzięczności za pontyfikat św. Jana Pawła II" - podali organizatorzy zbiórki. Co roku w Tychach kwestuje ok. 200 osób. Kwestujących wolontariuszy szkolnych i hospicyjnych można spotkać na cmentarzach komunalnych (Wartogłowiec i Świerczyniec), a także na cmentarzach przy tyskich parafiach św. Marii Magdaleny, Ducha Świętego, Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask, św. Jana Chrzciciela oraz św. Bartłomieja Apostoła w pobliskim Bieruniu.
Kwesta na rzecz nieuleczalnie chorych przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach odbędzie się także na gliwickich cmentarzach. Z zebranych pieniędzy hospicjum kupuje m.in. potrzebny w leczeniu i pielęgnacji chorych sprzęt, a także finansuje rozbudowę. W Żorach i okolicznych miejscowościach pod hasłem "Wspólnie zapalmy płomyk nadziei" po raz kolejny zorganizowano trzydniową kwestę na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II, z udziałem setek wolontariuszy - w ub. roku w tym mieście i okolicach w ciągu dwóch dni na 13 cmentarzach zebrano rekordową kwotę prawie 73,8 tys. zł. Kwestowało w sumie ok. 470 osób - podobna liczba wolontariuszy ma wziąć udział w tegorocznej zbiórce.
Wolontariusze Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach będą kwestować na cmentarzach katowickich oraz w pobliskich Siemianowicach Śląskich. To ósma kwesta na rzecz katowickiego hospicjum. Wśród kwestujących blisko 200 wolontariuszy będą uczniowie, emeryci, osoby pracujące; czasami kwestują całe rodziny. Jest to również forma promowania idei dzieła hospicyjnego - podkreślają przedstawiciele katowickiego hospicjum. Zebrane pieniądze trafiają na bieżące potrzeby oddziału hospicyjnego: leki, sprzęt rehabilitacyjny i wszelkie udogodnienia dla pacjentów. Przed rokiem zebrano ok. 24,5 tys. zł.
Przed cmentarzami w Rybniku zbiórkę już po raz szósty przeprowadzą wolontariusze Fundacji Puls-Med Blisko Ciebie, zbierający fundusze na budowę hospicjum stacjonarnego w tym mieście. W tym roku po raz pierwszy można będzie wpłacić datek przez terminal płatniczy. "Dzięki sugestiom naszych darczyńców postaraliśmy się o takie ułatwienie dla osób, które będą chciały nas wesprzeć w tym roku" - podali organizatorzy zbiórki, w którą zaangażowanych będzie ponad 60 osób, w tym seniorzy, studenci i uczniowie. (PAP)