Hałda pogórniczych odpadów w małopolskim Libiążu we wrześniu tego roku stanie się przyrodniczym poligonem doświadczalnym. Naukowcy posadzą tam setki roślin, by sprawdzić, które z nich najlepiej nadają się do rekultywacji składowisk odpadów i terenów zdegradowanych przez przemysł.
W międzynarodowym projekcie badawczym, którego koordynatorem jest Główny Instytut Górnictwa w Katowicach, uczestniczą także naukowcy i partnerzy przemysłowi z Hiszpanii, Niemiec i Czech. Ze strony polskiej, obok GIG, w przedsięwzięcie zaangażowała się spółka Tauron Wydobycie, do której należy m.in. kopalnia Janina w Libiążu.
Efektem badań ma być opracowanie nowych sposobów rekultywacji hałd, składowisk i innych terenów zdegradowanych. Chodzi o dobranie odpowiednich roślin, które skutecznie zazielenią takie tereny, ale także o właściwe przygotowanie dla nich gleby - dzięki temu rośliny będą mogły rosnąć w miejscach, gdzie składowano górnicze czy energetyczne odpady.
W ramach projektu przetestowane będą różnego rodzaju mieszanki glebowe, uzyskane z odpadowej biomasy i odpadów poprodukcyjnych z należących do grupy Tauron kopalń Sobieski i Janina oraz z elektrowni. Naukowcy chcą uzyskać takie parametry gleby, by neutralizowała naturalną kwasowość zgromadzonych na hałdach odpadów. Poligon doświadczalny w Libiążu da możliwość monitorowania zarówno gleby, jak i wody oraz rozmaitych parametrów fizykochemicznych podłoża.
Na hałdzie pojawią się zarówno sucho i ciepłolubne gatunki roślin, roślinność łąkowa, jak i krzewy oraz rośliny lubiące wilgoć, sadzone w miejscach gromadzenia się wód opadowych. Zwieńczeniem projektu będą warsztaty poświęcone wypracowanej w wyniku tych doświadczeń technologii. Naukowcy chcą też opracować zasady wyceny usług służących rekultywacji hałd i zdegradowanych terenów.
Przygotujemy również narzędzia pozwalające na porównanie różnych wariantów rekultywacji i zagospodarowania terenu zwałowiska w oparciu o koszty realizacji oraz wycenę usług ekosystemowych
Foto: pixabay.com