
Sierżant sztabowa Agata Haluch–Willman otrzymała gratulacje, podziękowania oraz Dyplom Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. Wszystko to w podziwie za jej heroiczna postawę. Policjanta zdecydowała się zostać spuszczona głową w dół do studzienki kanalizacyjnej, żeby uratować 3-letniego chłopca, który do niej wpadł.
Podczas uroczystej zbiórki z okazji Narodowego Święta Niepodległości 9 listopada w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach wręczono wyróżnienia i oznaczenia resortowe. Jedną z wyróżnionych osób była sierżant sztabowa Agata Haluch–Willman z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Policjanta otrzymała Dyplom Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, który w imieniu Komendanta Głównego PSP generała brygadiera Andrzeja Bartkowiaka wręczył Śląski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Jacek Kleszczewski wraz z Zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach inspektorem Arturem Bednarkiem oraz Zastępcą Komendanta Miejskiego Policji w Bielsku-Białej mł. insp. Grzegorzem Jakubcem.
Wszystko to w podziękowaniu za jej heroiczną postawę. 2 listopada w miejscowości Wieszczęta koło Jasienicy policjanta zaryzykowała własne życie i zdrowie, żeby ratować 3-latka, który wpadł do studzienki i utknął prawie 3 metry wgłąb. Otwór studzienki miał tylko 30 cm szerokości, co nie pozwoliło nikomu ze strażaków uratować dziecka. Żeby to uczynić, policjanta musiała ściągnąć część umundurowania i spuścić się na linie głową w dół. Na szczęście udało jej się wyciągnąć dziecko z pułapki i przekazać je zespołowi ratownictwa medycznego.