Przedstawiciele władz i mieszkańcy woj. śląskiego uczcili w sobotę pamięć ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem w 11. rocznicę tragedii, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.
Na Jasnej Górze w Częstochowie odprawiono mszę, w Sosnowcu odsłonięto pamiątkową tablicę, a na grobach ofiar zapłonęły znicze i pojawiły się kwiaty.
Mszy świętej w intencji śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Marii Kaczyńskiej oraz pozostałych ofiar katastrofy odprawionej w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył generał zakonu paulinów o. Arnold Chrapkowski. Wzięli w niej udział parlamentarzyści i przedstawiciele władz wojewódzkich. Modlono się też pod znajdującym się na Jasnej Górze epitafium smoleńskim.
Również władze Częstochowy oddały hołd zmarłym. W godzinie katastrofy jak zwykle w całym mieście zawyły syreny. Zorganizowane w reżimie sanitarnym uroczystości odbyły się przy grobie Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego na cmentarzu Kule oraz na Placu Katyńskim przy dębach pamięci i tablicy memorialnej.
Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej została odsłonięta w sobotę w Sosnowcu przy ul. Zwycięstwa 10. Znalazły się na niej imiona i nazwiska wszystkich ofiar. Kwiaty złożył prezydent miasta Arkadiusz Chęciński.
W Katowicach przedstawiciele władz miasta i województwa złożyli kwiaty na grobie wicemarszałek Senatu, znanej śląskiej dziennikarki Krystyny Bochenek. Przy ul. Wojewódzkiej powstał niedawno upamiętniający ją mural. Wandale pobazgrali przed kilkoma dniami dolną część ściany, ale przed rocznicą napisy usunięto. Sprawców szuka policja.
Na cmentarzu w Będzinie uczczono pamięć spoczywającego tam posła Grzegorza Dolniaka - wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego PO, ekonomisty i przedsiębiorcy. (PAP)