Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że jego resort planuje "odchudzenie podstawy programowej niektórych przedmiotów". Celem jest zmniejszenie liczby godzin w planie lekcji do maksymalnie 6, 7 godzin.
Minister w trakcie rozmowy z Polską Agencją Prasową podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu był pytany o cechy współczesnego patriotyzmu.
Odpowiedzialnością za siebie, za swoje środowisko, za przyszłość naszego społeczeństwa. To jest poszanowanie dla przeszłości, dla wszystkich, którzy doprowadzili nas do tego miejsca, w którym jesteśmy i jednocześnie odpowiedzialne patrzenie w przyszłość. To jest miłość ojczyzny, czyli również szacunek do naszego społeczeństwa i odpowiedzialna troska o środowisko, w którym wzrastamy
PAP zapytało ministra również o to, które organizacje pozarządowe mogą wspierać rozwój patriotyzmu wśród młodzieży. Wspomniał o Związku Harcerstwa Polskiego.
Jest wiele organizacji, które wspaniale wspomagają szkołę w funkcji wychowawczej, edukacyjnej. Zwracam tylko uwagę na jedną niekonsekwencję polegającą na tym, że z jednej strony mówimy, iż uczniowie są przeładowani programem w szkołach, że zbyt wiele godzin w nich spędzają, i to jest fakt. 9 godzin lekcji w VIII klasie, to jest zdecydowana przesada i będziemy to zmieniać w przyszłości, ale jeśli wychodzimy z założenia, że uczniowie są przeładowani programem i zbyt wiele czasu spędzają w szkołach, to gdzie jeszcze organizacje pozarządowe w tym wszystkim? To jest dodatkowe dokładanie obowiązków
Szef resortu edukacji podkreślił również, że potrzebne jest zmniejszenie podstawowy programowej w szkołach.
Bez wątpienia musimy popracować nad odchudzaniem podstawy programowej niektórych przedmiotów, po to, żeby plan lekcji nie zakładał więcej niż 6, 7 godzin w szkole. Wydaje się, że 9 godzin w szkole powoduje, że na 7, 8, 9 lekcji ta percepcja jest już na niskim poziomie. Uczeń jest zmęczony i edukacja staje się wtedy mało efektywna