Na portalach internetowych pojawia się coraz więcej ogłoszeń, w których oferuje się negatywny wynik testu na COVID-19 "od ręki" w dwadzieścia cztery godziny - informuje w piątek "Gazeta Wyborcza".
Gazeta zauważa, że mimo apeli MSZ nadal można wyjechać np. na urlop za granicę, a wiele krajów wprowadziło dla przyjezdnych obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu PCR, wykonanego maksymalnie 72 h przed wyjazdem. Jak wskazuje, wykonanie takiego testu komercyjnie nie jest tanie, a jego koszt to 390-550 zł.
"Dlatego w internecie kwitnie handel lewymi testami - jak ten na stronie epoznan.pl. To portal informacyjny, ale ma też zakładkę z ogłoszeniami" - pisze gazeta. Podaje, że pojawiają się ogłoszenia takie jak: "negatywny wynik na COVID-19 w 24 h bez wychodzenia z domu", a w innych ogłoszeniach oferowane są zaświadczenia w dowolnie wybranym języku, wysyłane na adres e-mailowy, kurierem lub do paczkomatu. Koszt "usługi" w przypadku jednego z takich ogłoszeń - jak dowiedział się reporter "GW" - to 150 zł od osoby.
Po zawiadomieniu ogłoszenie - jak zapewnia redaktor naczelny portalu - zostało usunięte, a dane jego autora zostały zabezpieczone na rzecz ewentualnego postępowania.
GW przypomina, że zarówno wykonanie takiego fałszywego testu jak i posługiwanie się nim jest przestępstwem, a użycie go wobec służb zagranicznych może wiązać się nawet z natychmiastowym aresztem. (PAP)