Zbiórkę nieużywanych już zabawek rozpoczęła bielska fundacja ekologiczna Arka. Zostaną one sprzedane pod koniec lutego na kiermaszu, a cały dochód trafi do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt "Mysikrólik" w Bielsku-Białej – podał szef fundacji Wojciech Owczarz.
To siódma edycja naszej akcji +Pluszaki ratują zwierzaki+. Dotychczas zebraliśmy w ten sposób ok. 30 tys. zł. Wsparcie otrzymały już m.in. stowarzyszenie Kotełkowa Drużyna, Fundacja Psia Ekipa, a także Fundacja Przystań Ocalenie, która prowadzi schronisko dla zwierząt pod Pszczyną”
powiedział Wojciech Owczarz.
Prezes Arki zaapelował, by mieszkańcy przynieśli do punktu informacyjnego w bielskiej galerii handlowej Sfera niepotrzebne, ale będące w dobrym stanie zabawki - gry, puzzle, klocki, książki dla dzieci. Kiermasz, na którym zostaną sprzedane, odbędzie się 27 lutego.
Zdaniem Owczarza, akcja "Zabawki ratują zwierzaki" to pomysł, jak z niepotrzebnych rzeczy stworzyć coś, z czego wszyscy są zadowoleni: oddający zabawki, kupujący je po okazyjnej cenie, a także organizacje ratujące zwierzęta.
Dodał, że zabawki, gdy dzieci podrosną, najczęściej stają się odpadami, które bardzo trudno zagospodarować. Akcja daje im "drugie życie".
Mamy coraz więcej problemów z odpadami. Mimo ogromnych inwestycji i wysiłków firm odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami często nasze zaangażowanie i wiedza jak właściwie je segregować, jest niewielka. Dlatego każda akcja, która choć w minimalnym stopniu uczy tego, jest bardzo ważna”
zaznaczył Owczarz.
Jak dodał, coraz bardziej popularne jest podejście do odpadów według zasady 5R. To: "reuse", co oznacza ponowne wykorzystanie produktów, "recycle", czyli segregacja i poddawanie odpadów procesowi recyklingu, "recover" – pozyskiwanie energii z odpadów, "renew" - odnawianie zasobów, a także "reduce" - ograniczanie produkcji odpadów.
Ośrodek "Mysikrólik" jest jednym z nielicznych w Polsce, który pomaga chorym lub kontuzjowanym dzikim zwierzętom. Jego twórcy, Agnieszka i Sławomir Łyczkowie, chcą stworzyć lecznicę z prawdziwego zdarzenia. Brakuje im jednak pieniędzy na sprzęt oraz remont pomieszczeń.
Fundacja Arka zajmuje się edukacją ekologiczną, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Podejmuje zagadnienia ochrony powietrza, gospodarki odpadami, ochrony zwierząt i szerzenia wiedzy o wpływie zachowań człowieka na otaczające środowisko. (PAP)
