Szymon Kastelik
9 lipca 2021
W sierpniu 2016 roku Dariusz N. ugodził dwukrotnie w klatkę piersiową Dominika K., 19-latka, który grał wcześniej w GKS-ie Katowice. Chłopak zginął. Dariusz N. zaatakował też jego ojca.
Do zdarzenia doszło pod dworcem PKP w Katowicach. Podczas sprzeczki Dariusz N., znany w środowisku kibicowskim GieKSy Katowice, zaatakował 19-latka i jego ojca. Dominik K. został dwukrotnie ugodzony w klatkę piersiową. Zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Po tym zdarzeniu Dariusz N. uciekł do Hiszpanii. Został zatrzymany w październiku 2017 roku. - Po przekazaniu Dariusza N. do kraju prokurator przedstawił mu zarzut udziału w bójce i zabójstwa 19-letniego mężczyzny oraz udziału w bójce i usiłowania zabójstwa drugiego mężczyzny. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec Dariusza N. tymczasowe aresztowanie - poinformowała prokuratura i dodaje - Zarzuty udziału w bójce prokurator przedstawił także 6 innym osobom, Zostały one skazane za udział w bójce prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Katowice – Zachód w Katowicach.
Na początku lipca zakończyła się sprawa Dariusza N. przed Sądem Okręgowym w Katowicach - Na początku lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Katowicach nieprawomocnie uznał Dariusza N. winnym popełnienia dwóch czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia wniesionym przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach: udziału w bójce z użyciem noża i zabójstwa Dominika K. oraz udziału w bójce z użyciem noża i usiłowania zabójstwa Rafała K. Oskarżonemu sąd wymierzył karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Sąd zasądził również od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonych w tej sprawie ojca i matki zmarłego pokrzywdzonego kwoty po 100.000 złotych, tytułem zadośćuczynienia - przekazała prokuratura.
