Szymon Kastelik
20 lipca 2022
W III kwartale bieżącego roku ma zostać wybrany wariant inwestorski linii nr 170 kolei dużych prędkości. Każdy z wariantów przewiduje podzielenie Górnego Śląska od Katowic do granicy w Gorzycach.
Przeciwnicy budowy nowej linii kolejowej nr 170 przez Górny Śląski (w szczególności samorządowcy powiatu mikołowskiego), proponują dwa nowe warianty budowy. Pierwszy to wykorzystanie już istniejącego połączenia Katowice-Ostrawa i przystosowanie go do kolei dużych prędkości. Druga propozycja to tzw. "wariant mikołowski", który samorządowcy zaproponowali już w ubiegłym roku. Wariant ten zakłada wykorzystanie połączenia kolejowego Katowice-Tychy i dalej przeprowadzenie linii kolejowej przez las kobiórski. W ten sposób inwestycja ominęłaby zabudowania.
Plan budowy linii kolei dużych prędkości nr 170 to cztery możliwe warianty przeprowadzenia tras. Aktualnie trwa ich wybór, a decyzja ma zapaść w trzecim kwartale tego roku. W marcu i kwietniu przeprowadzono z mieszkańcami wszystkich gmin konsultacje społeczne. Wcześniej w Katowicach. Mikołowie, Wyrach czy Orzeszu doszło do blokad dróg w ramach protestu przeciwko budowy szybkiej kolei do CPK. W czerwcu mieszkańcy ponownie blokowali DK 81 na znak sprzeciwu budowy szybkiej kolei do CPK.
O sprawie przypomniał burmistrz Orzesza Mirosław Blaski. Napisał list do premiera i prezydenta, w którym prosi ich, żeby ponownie zastanowili się nad tą inwestycją i uczestniczyli w znalezieniu rozwiązania, które zadowoli każdą ze stron.
Burmistrz w piśmie przypomina, że przez jego miasto przebiegają wszystkie możliwe warianty linii nr 170. W liście dodaje, że mieszkańcy i samorządowcy są przeciwko tej inwestycji, która wiąże się m.in. z wyburzaniem domów, gospodarstw rolnych oraz firm. Powtórzył, że samorządowcy z powiatu mikołowskiego zaproponowali nowy wariant, który przebiega przez las kobiórski i omija zabudowania. Przedstawia również dane Polskiej Grupy Górniczej, które wskazują, że planowana inwestycja przechodzi przez tereny górnicze i jest narażona na szkody lub wstrząsy.
- W związku z powyższym prowadzona przez lata eksploatacja górnicza pokładów węgla położnych w granicach gminy Orzesze negatywnie będzie wpływać na infrastrukturę planowanych tras kolei dużych prędkości - tłumaczy w liście burmistrz Orzesza.
Blaski prosi najważniejsze osoby w kraju o ponowną analizę inwestycji i pomoc w rozwiązaniu problemu - W świetle przedstawionych argumentów, w imieniu mieszkańców miasta Orzesze i swoim, proszę o ponowne pochylenie się nad problemem i podjęcie próby znalezienia rozwiązania, które w jak najmniejszym stopniu będzie ingerowało w życie mieszkańców oraz rozwój Orzesza - dodaje włodarz miasta.
Przypomnijmy, że budowa linii szybkiej kolei nr 170 Katowice- granica państwa - ostrawa to część całego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego.
