Odnaleziono w Bieruniu wrak samolotu po 75 latach. Na miejscu znaleziono także ludzkie szczątki

B25

Redakcja

19 stycznia, 2020

Najprawdopodobniej doszło do jednego z ciekawszych odkryć archeologicznych w naszym województwie. Nieoficjalnie znaleziono wrak B-25 Mitchell - amerykańskiego samolotu, którego używało radzieckie wojsko pod koniec IIWŚ. O sprawie informuje 112Tychy - Tyskie Służby Ratunkowe.

O tym, że w bieruńskim lesie na Kolonii znajduje się wrak samolotu z II wojny światowej, wiedzą chyba wszyscy mieszkańcy. Przez lata znajdowano jego fragmenty. Zidentyfikowano również lej po uderzeniu maszyny w ziemię. Jednak nigdy nie znaleziono tego, co najważniejsze - wraku maszyny B-25 Mitchell, która według relacji świadków rozbiła się w Bieruniu w nocy 19 stycznia 1945 roku. Był to samolot radziecki - nie wiadomo, dlaczego leciał tak głęboko w niemieckiej strefie. Z relacji świadków i samego kapitana maszyny wynika, że B-25 został zestrzelony nad Oświęcimiem. Zginąć miało 4 członków załogi, zaś Dowódca Aleksiej Boczin trafił do niemieckiej niewoli.

Po latach postanowiono przeprowadzić ponownie prace archeologiczne na szeroką skalę. Właśnie w ten weekend archeologowie m.in. z programu Poszukiwacze Historii, chcieli odnaleźć coś, co może przypomnieć wszystkim o zdarzeniu sprzed 75 lat. 

W niedzielę wieczorem strona 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze poinformowała o niezidentyfikowanym jeszcze znalezisku. Miejsce zabezpieczają służby. Niestety na razie nikt nie zdradza szczegółów. Najprawdopodobniej może chodzić o wrak samolotu, a raczej jego resztki. 

fot. B-25 w amerykańskiej armii

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

11 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 22.8µg/m3 PM2.5: 18.5µg/m3