Mieszkańcy i goście śrubują rekord. Już do 100 zdarzeń drogowych doszło w tym roku na ostrym zakręcie w ciągu wschodniej obwodnicy Bielska-Białej – podał serwis bielskiedrogi.pl. Na tzw. zakręcie idiotów średnio co trzy dni ktoś uderza w barierki energochłonne. Zginęły tu już trzy osoby.
We wtorek w barierki uderzyła skoda fabia prowadzona przez kobietę. Przyczyną była – jak w większości przypadków – nadmierna prędkość.
Kierowców przed bardzo ostrym i niebezpiecznym zakrętem na obwodnicy w ciągu drogi ekspresowej S1 ostrzegają znaki drogowe. Na dojeździe do niego prędkość jest ograniczona do 80 km na godz., a tuż przed - do 60 km na godz.
Od otwarcia drogi osiem lat temu zdarzenia w tym miejscu można liczyć już w tysiącach. Zginęły w nich trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych. Najczęstszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość.
Istniejący w tej chwili układ drogowy jest tymczasowy. W przyszłości ma tu dobiegać S1, wiodąca z węzła Kosztowy II w Mysłowicach. Ostry łuk stanie się elementem nowego węzła drogowego, który połączy ekspresówkę z drogą krajową 52.(PAP)