
W sumie kilkanaście autobusów miejskich z kilku miast województwa śląskiego pojechało lub pojedzie do Lwowa. Wypełnione są darami dla mieszkańców Ukrainy.
Prezydent Katowic Marcin Krupa podczas wizyty we Lwowie spotkał się z merem tego miasta - Andrijem Sadowym. Włodarz Lwowa poinformował, że jego miasto potrzebuje autobusów. To samo powtórzył podczas innego spotkania z polskimi samorządowcami. Lwów musiał oddać swoje pojazdy komunikacji publicznej na front, żeby wspomagały ukraińską armię oraz ewakuację cywili.
Apel mera Lwowa został wysłuchany przez kilka miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz Jaworzno. PKM-y z Katowic, Sosnowca, Tychów, Jaworzna i Świerklańca przekazały w sumie kilkanaście autobusów dla Lwowa. Ale to nie wszystko. Nasze pojazdy pojechały lub pojadą do Ukrainy wypełnione darami dla naszych wschodnich sąsiadów. Są to środki higieniczne, środki dla dzieci oraz jedzenie długoterminowe.
W środę, 23 marca w zajezdni PKM Tychy odbyła się oficjalna prezentacja części autobusów, które dotrą do Lwowa.
- Wierzymy w to, że są potrzebne we Lwowie i pomogą mieszkańcom Lwowa i Ukrainy przetrwać - powiedział Maciej Gramatyka, zastępca prezydenta Tychów.
- Jestem szczęśliwy z tego powodu, że ten apel został wysłuchany - stwierdził Marcin Krupa, prezydent Katowic.
- Chciałbym podziękować samorządowcom, że tak szybko udało im się zmobilizować - dodał Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM WIDEO: