Tym razem 12-latek powiadomił Straż Miejską w Gliwicach o nieprzytomnej kobiecie leżącej przed klatką schodową.
10.05.2022 r. około 19:10 gliwicka Straż Miejska przyjęła zgłoszenie o kobiecie leżącej przed klatką schodową domu przy ulicy Szobiszowickiej 17 w Gliwicach.
Zgłoszenie przekazał, telefonicznie, 12-latek. Jego wypowiedź była spokojna, składna i precyzyjna.Mimo młodego wieku potrafił zapanować nad emocjami. Jego, godne podziwu zachowanie pozwoliło na szybką interwencję i udzielenie pomocy”
informuje straż miejska w Gliwicach.
Młodemu człowiekowi gratulujemy wiedzy, umiejętności i odwagi. Jego zachowanie powinno być wzorem dla nas wszystkich.
Sprawa jego odważnego zachowania będzie miała ciąg dalszy”
dodają strażnicy.
Jak się okazuje, to nie pierwszy raz kiedy ten młody człowiek swoją postawą uratował komuś życie.
W grudniu ubiegłego roku, 11-letni wówczas harcerz knurowskiej drużyny ZHP wykazał się ogromną siłą i determinacją, udzielając pomocy przedmedycznej poszkodowanym w wypadku samochodowym.
20 grudnia, to był zwykły dzień nauki dla młodego Filipa. Nic nie wskazywało na to, że skończy się tak wyjątkowo. Podczas ostatniej lekcji języka polskiego chłopiec usłyszał huk i zobaczył, że na skrzyżowaniu ulic Szpitalnej i Ułanów w Knurowie doszło do wypadku samochodowego. Bez chwili wahania, natychmiast zareagował i pobiegł w stronę miejsca zdarzenia.
Chłopiec podbiegł do ludzi będących na pobliskim parkingu i poprosił o apteczkę pierwszej pomocy. Kiedy ją otrzymał ruszył na pomoc pasażerowi SKODY, zatamował krwotok z nosa i czekał na przyjazd wezwanych przez siebie służb ratowniczych. Udzielił też wsparcia psychologicznego.
5 stycznia br. Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach gościł tego wyjątkowego młodego człowieka wraz z jego mamą. Wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz pochwalił postawę harcerza i przekazał wyrazy szacunku dla Jego mamy, a także podziękował wszystkim tym, którzy kształtowali bohatera.
Ten młody człowiek wiedział, jak ma się zachować i chciał pomóc drugiej osobie. (…) Promujmy takie zachowanie, bo naprawdę warto. Nikt z nas nie wie kiedy może potrzebować pomocy i czy takiej pomocy nie udzieli znowu młody człowiek.(…) Wspaniała postawa, wspaniały młody człowiek”
mówił wówczas WICEWOJEWODA.
Motto Filipa to: Nie myśli się jak trzeba pomóc, po prostu się pomaga. Swoim skutecznym i zdecydowanym postępowaniem potwierdził prostotę i prawdziwość tego stwierdzenia.
