
Najnowsze informacje dotyczące wybuchu w budynku przy ulicy Bednorza w Katowicach. Do zdarzenia doszło około godziny 8:30. Siedem osób zostało poszkodowanych, w tym dzieci. Po godzinie 12:00 ratownicy dotarli do pierwszej ofiary śmiertelnej. O godzinie 14:43 odnalezione zostało ciało drugiej osoby.
NAJNOWSZE INFORMACJE - KLIKNIJ TUTAJ
Tekst poniżej przedstawia informacje z godziny 15:15.
Trwa przeszukiwania gruzów budynku parafialnego przy ulicy Bednorza w Katowicach. Był zamieszkały. Siedem osób trafiło do szpitala. Wśród poszkodowanych są dzieci.
DRUGA OFIARA ŚMIERTELNA
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek - O godzinie 14:43 odnalezione zostało ciało drugiej osoby. Lekarz stwierdził zgon - przekazał.
PIERWSZA OFIARA ŚMIERTELNA
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek - Około godziny 12:30 odnaleźli w gruzowisku ciało jednej z osób. Następnie lekarz stwierdził zgon - przekazał.
Akcja jest kontynuowana. Trwają poszukiwania jednej osoby, która mogła znajdować się w budynku.
Na miejscu działa 31 zastępów PSP, 150 ratowników i 3 psy, w drodze jest jeszcze grupa poszukiwawcza z Nowego Sącza.
TAK WYGLĄDAŁY PIERWSZE GODZINY AKCJI:
Do zdarzenia doszło około godziny 8:30. Połowa budynku (część od strony ulicy) uległa zawaleniu. W wyniku zdarzenia w okolicznych budynkach w tym szkole podstawowej, która znajduje się w pobliżu wybiło szyby z okien. Zniszczenia są spore. Ruch w okolicznych ulicach został wstrzymany.
Policja weryfikuje możliwy powód wybuchu. Wiadomo, że w budynku było źródło gazu. Wśród poszkodowanych są dzieci w wieku 3 i 4 lat. Najprawdopodobniej wszyscy ranni w zdarzeniu są w stabilnym stanie.
Ulica Bednorza została zamknięta. Do wybuchu doszło w budynku parafialnym przy kościele Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Zbawiciela w Katowicach-Szopienicach. W budynku według wstępnych ustaleń mieszkali proboszcz i wikary parafii.
fot. PSP.