Z wzajemnością o „dmuchaniu”. Jedna z największych śląskich grup kipi od emocji
W social mediach ludzie dzielą się wieloma informacjami, również o kontrolach trzeźwości nazywanych prześmiewczo „spirometrią”.
Na jednej z grup zmotoryzowani informują się o wypadkach, utrudnieniach w ruchu, a także kontrolach drogowych. Największe kontrowersje budzi ostrzeganie przed tzw. „dmuchaniem”.
Jedna z największych śląskich grup drogowych na Facebooku skupia niemalże 63 tys. internautów. W ciągu dnia pojawia się na niej kilkadziesiąt informacji dotyczących sytuacji na ulicach. Administratorzy i moderatorzy mają ręce pełne roboty, aby utrzymać grupę w ładzie. Pilnują, aby informacje nie były zaśmiecane zbędnymi komentarzami.
Jednak, gdy pojawi się post informujący o kontroli trzeźwości nie są w stanie szybko reagować. W ekspresowym tempie rozpoczyna się dyskusja na temat zasadności upubliczniania takiej informacji
Po co pijaków ostrzegać? głupota”
Teraz pomyśl, że któryś pijany ominął tę kontrolę i rozjechał śmiertelnie kogoś Ci bliskiego i co wtedy?”
Regulamin grupy nie zakazuje ostrzegania przed kontrolami trzeźwości. Administratorzy mają dość i usuwają z społeczności każdego, kto podważy ten punkt. Choć wielu może się nie podobać to zasady są jasne. Na drugim biegunie są osoby, którym te informacje nie przeszkadzają
Nie rozumiem twojego toku myślenia. Kontrola trzeźwości be, ale jak informują o kontrolach prędkości to spoko”
Wczoraj „coś tam” delikatnie wypiłem ze szwagrem, czuje się dobrze, trzeźwo, ale ktoś ostrzegł przed kontrolą i prowadziła żona”
Policja jest świadoma, że takie informacje w sieci się pojawiają - Kontrole trzeźwości są potrzebne, gdyż pozwalają na wyeliminowanie nietrzeźwych z ruchu drogowego. Nie mamy wpływu na to, że internauci ostrzegają się wzajemnie. Takie sytuacje były i będą. Czy to dobre? To już zależy od sumienia kierowcy – mówi mł. asp. Damian Ciecierski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Policjanci dodają, że warto zwrócić uwagę, że ostrzegając przed kontrolami trzeźwości, pomagamy pijanym kierowcom w uniknięciu odpowiedzialności za jazdę "na podwójnym gazie”. Tacy kierowcy stanowią poważne zagrożenie bezpieczeństwa oraz narażają życie i zdrowie każdego użytkownika dróg.
Tylko podczas ostatniego majowego weekendu zatrzymano 105 nietrzeźwych kierowców. Ilu udało się uniknąć kontroli dzięki informacji wyczytanej w internecie? Być może część zrezygnowała z kierowania pojazdem. Tego się nie dowiemy.