Wdowy potrzebują opieki, "przytulenia". Nie pomagamy finansowo, ale pomagamy w innych sprawach: gdzie mają się udać, jakie pismo napisać, mamy swoich prawników. (...) W tej chwili dziewczyny (wdowy - przyp. red.) potrzebują przede wszystkim pomocy psychologów, pomocy finansowej ze strony JSW i rządu (...) Pewnie przyjdzie czas na wycieczki, wesołe miasteczko, ale to jeszcze nie teraz - mówi Agata Kowalczyk, szefowa Stowarzyszenia Wdów i Sierot Górniczych.