Uzyskał mandat z listy Koalicji Obywatelskiej jako kandydat Nowoczesnej. Po wyborach klub opuścił i postanowił funkcjonować na własnych warunkach. Brzmi znajomo? Nie chodzi o Wojciecha Kałużę. W ślady byłego partyjnego kolegi poszedł Dawid Durał. Jeden z najaktywniejszych katowickich radnych nie chce mieć z Platformą i Nowoczesną nic wspólnego. Zrywa z klubem, ale mandat... zatrzymał.
Komentarze