Zmienność w otoczeniu sektora energetyczno-surowcowego powoduje, że niektóre projekty wpisane w Program dla Śląska muszą podlegać rewizji i pewnym zmianom – ocenił w poniedziałek wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda.
Rządowy program dla Śląska liczy obecnie 116 projektów wartych w sumie 62 mld zł. Jak informują przedstawiciele rządu, liczba projektów i skala zaangażowanych środków czynią program największym przedsięwzięciem w polskiej polityce regionalnej.
W ostatnim czasie górnicza Solidarność i parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej wskazywali, że część projektów wpisanych w Program dla Śląska nie jest jak dotąd realizowana. Chodzi m.in. o innowacyjne technologie wykorzystujące węgiel, jak instalacja zgazowania tego surowca czy produkcja wodoru. W ocenie wiceministra przedsięwzięcia te nadal mogą być aktualne.
Podczas zorganizowanej w poniedziałek w Katowicach konferencji „Śląski ład – tereny poprzemysłowe impulsem regionalnego rozwoju” wiceszef resortu aktywów państwowych, odpowiedzialny w ministerstwie za sprawy górnictwa, ocenił, że obecnie następuje wiele dynamicznych zmian i przeobrażeń, co powoduje – jak mówił - iż „sektor energetyczno-surowcowy dzisiaj jest pod dużym znakiem zapytania”.
„Nie ze względu na to, że nie ma wiedzy i wizji dla jego dalszego rozwoju, ale dlatego, że jego otoczenie - szczególnie to europejskie - jest bardzo zmienne. Ta zmienność powoduje, że wszystkie te projekty, które jeszcze niedawno były bardzo dobre, wpisane w Program dla Śląska, dzisiaj muszą podlegać pewnym zmianom, rewizji - również tych uwarunkowań, które technologicznie pozwalają na to, by jedne projekty były na pierwszym miejscu, a drugie - niestety - jeszcze dopracowane” – powiedział Gawęda.
Jego zdaniem proces transformacji energetycznej może być wielką szansą, ale jest także zobowiązaniem i zadaniem. „Jestem głęboko przekonany, że wszystkie zadania, które w swoich ambicjach chcemy zrealizować jak najszybciej, będą mogły być wpisane do zielonego ładu – ale tylko wtedy, kiedy również będzie bardzo duże zaangażowanie otoczenia” – dodał wiceminister. Wskazał m.in. na konieczność dobrej współpracy w tym zakresie przemysłu i placówek naukowo-badawczych.
„Chcemy jak najbardziej zbliżać otoczenie technologiczne do przemysłu, do realnych wyzwań i zadań. To będzie dzisiaj tym pierwszym naszym zobowiązaniem i działaniem, które pozwoli, by najbliższe cztery lata były czasem skutecznie zrealizowanych zadań” – podkreślił Gawęda. Zapowiedział jednocześnie dostosowanie do potrzeb także instrumentów wsparcia procesów transformacji.
„Ministerstwo Aktywów Państwowych, oprócz nadzoru właścicielskiego, również kształtuje pewien nowy kierunek działań - tak aby wszystkie instrumenty wsparcia – i technologicznego, i finansowego - mogły być jak najlepiej wykorzystane, by ułatwiały transformację regionu górniczego, szczególnie Śląska. To jest dzisiaj bardzo ważne zadanie dla nas” – zaznaczył wiceminister. Wskazał na potrzebę dobrego wykorzystania zarówno środków unijnych, jak i pieniędzy z Polskiego Funduszu Rozwoju czy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.(PAP)
