Zarząd Polska 2050 odniósł się do rezygnacji członków stowarzyszenia

Szymon Holownia

Redakcja

25 stycznia 2021

Powody rezygnacji śląskich liderów przyjmujemy z pokorą - podkreślił w oświadczeniu zarząd "Polski 2050". W sytuacji, w której formułowane były wobec nas jednoznaczne żądania o charakterze personalnym, musieliśmy mieć na względzie przede wszystkim dobro całej organizacji - zaznaczono.

W niedzielę lokalni liderzy ruchu Szymona Hołowni ze Śląska opublikowali na Youtube nagranie, w którym poinformowali, że odchodzą z ruchu. Wypowiadają się w nim m.in. lider "Polski 2050" w Sosnowcu Grzegorz Szczęśniak i Kamila Baran, była liderka okręgu Zagłębie, Jaworzno, Zawiercie, słowami: "Szymon mówi, że zmieścimy się tutaj wszyscy. Niestety nie w województwie śląskim".
 

Działacze ruchu zarzucają zarządowi Polski 2050 m.in., że zarząd bagatelizuje problemy wolontariuszy, jak niemożliwe do uzyskania jest wsparcie, a także o tym, jak zawiedli się na słowach Szymona Hołowni, który przekonywał, że to właśnie z nim możliwa będzie "budowa lepszej Polski".

Zarząd Stowarzyszenia Polska 2050, w skład którego wchodzą: Szymon Hołownia (lider formacji), Michał Kobosko (wiceprezes) oraz Agnieszka Buczyńska (dyrektor ds. Regionów "Polski 2050"), odniósł się w poniedziałek w oświadczeniu do decyzji działaczy.
 

"Z przykrością przyjęliśmy decyzje Kamili Baran, Dawida Ślusarczyka, Grzegorza Szczęśniaka i Karola Wilczka o rezygnacji z funkcji liderów powiatowych i z powagą odnosimy się do treści tych decyzji" - czytamy w oświadczeniu.

Mieliśmy świadomość narastania różnic w strukturach powiatowych na Śląsku, dlatego przez ostatnie miesiące prowadzone były intensywne działania naprawcze, łącznie z powołaniem mediatorów z innych powiatów, aby wspólnie wypracować jak najlepsze rozwiązanie. Szukaliśmy wszelkich sposobów na to, aby nasi liderzy pozostali w Stowarzyszeniu, choć oczywiście nie za wszelką cenę

- podkreślają władze Polski2050.

"W sytuacji, w której formułowane były wobec nas jednoznaczne żądania o charakterze personalnym, łącznie z żądaniem usunięcia członków zarządów wojewódzkich Stowarzyszenia, musieliśmy mieć na względzie przede wszystkim dobro całej organizacji" - zaznaczono.

Zarząd podkreślił, że przyjął "z pokorą" powody rezygnacji liderów. Zapowiedział także, wprowadzenie w najbliższym czasie dodatkowych procedur, które "mają na celu usprawnienie przepływu informacji wewnątrz Stowarzyszenia".
 

W pełni zdajemy sobie sprawę z tego, że w tak zróżnicowanych społecznościach, jak "Polska 2050", konflikty będą się pojawiać – to naturalny proces dojrzewania organizacji. Rolą liderów, członków zarządów wojewódzkich i zarządu centralnego jest nie tylko dołożenie wszelkich starań w rozwiązywaniu problemów, ale również umiejętne wyciąganie wniosków, aby nie dopuszczać do takich sytuacji w przyszłości - głosi oświadczenie.

Jak podkreślono "Stowarzyszenie +Polska 2050+ liczy obecnie ponad tysiąc członków, niemal codziennie zapisują się nowi, a do wspólnego działania zgłosiły się już ponad 24 tys. osób". "Każda z nich jest ważna dla budowy Polski na pokolenia, dlatego tak wiele uwagi poświęcamy nawet pojedynczym przypadkom rezygnacji z udziału w naszym przedsięwzięciu" - czytamy.(PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.5µg/m3 PM2.5: 0.4µg/m3