Ujęli podpalacza, odebrali podziękowania od burmistrza Tarnowskich Gór

1 5 1600x1067

Redakcja

23 października, 2021

W Urzędzie Miasta w Tarnowskich Górach Burmistrz Arkadiusz Czech w obecności Komendanta Powiatowego Policji mł. insp. Sławomira Bylickiego oraz Naczelnika Wydziału Zarządzania Kryzysowego Wojciecha Żmudzińskiego osobiście podziękował policjantom tarnogórskiej komendy sierż. szt. Krzysztofowi Lachowi oraz st. post. Robertowi Szlenkowi za ewakuowanie mieszkańców z płonącego budynku i zatrzymanie seryjnego podpalacza.

Przypomnijmy, do pierwszego pożaru doszło 1 września w kamienicy znajdującej się przy ulicy Rymera w Tarnowskich Górach. Około 1.00 policjanci patrolujący ulicę zauważyli w jednej z kamienic wydobywający się gęsty dym. Na wysokości pierwszego piętra paliła się klatka schodowa. Funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się ze strażakami, informując ich o pożarze i bez chwili wahania ewakuowali mieszkańców.

Mieszkania opuściło bezpiecznie 29 osób, w tym 12 dzieci.

Ustalenia biegłego z zakresu pożarnictwa wskazywały, że mogło dojść do podpalenia.

Kolejny pożar wybuchł 10 września tuż po 20.00 w kamienicy znajdującej się przy ulicy Piastowskiej w Tarnowskich Górach. W piwnicy budynku palił się materac, deski i stare ubrania.

Mundurowi bezpiecznie ewakuowali 4 osoby, w tym 3 dzieci.

Wstępne ustalenia wskazywały na to, że mogło dojść do podpalenia. 

Tego samego dnia, w trakcie trwania akcji gaśniczej, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w kierunku tarnogórskiego Rynku idzie mężczyzna i wymachuje siekierą. Reakcja policyjnego patrolu była natychmiastowa. Stróże prawa zatrzymali podejrzanego na jednej z ulic. Młody mężczyzna za pasem miał siekierę. Na widok policyjnego patrolu próbował uciec. Podczas zatrzymania, sprawca nie stosował się do policyjnych poleceń, jednak szybko został obezwładniony.

Oprócz siekiery policjanci znaleźli przy 22-letnim tarnogórzaninie zapalniczkę, a dochodzący od niego silny zapach dymu wzbudził u policjantów podejrzenia, że mógł on być sprawcą podpalenia kamienicy.

22-latek przyznał się do podpalenia kamienicy przy ulicy Piastowskiej, bo… lubi patrzeć na ogień.

Usłyszał zarzut spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, a także mieniu w wielkich rozmiarach. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. 

 

Źródło: KPP w Tarnowskich Górach

4 6 2048x1365

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

5 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 4.7µg/m3 PM2.5: 4.2µg/m3