Starszy mężczyzna przechodził w miejscu niedozwolonym - wpadł wprost pod koła osobówki w Międźnie przy Jagiełły.
Kierowca Peugeota nie zauważył pieszego i z impetem w niego uderzył. Siła uderzenia była tak duża, że pieszy został odrzucony na kilkanaście metrów.